Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ta szkoła zniknie pewnie z mapy! Wzbudza to silne emocje

(mb)
Na naszą prośbę wszyscy uczniowie i pracownicy szkoły stanęli do wspólnego zdjęcia.
Na naszą prośbę wszyscy uczniowie i pracownicy szkoły stanęli do wspólnego zdjęcia. fot. M. Bubrzycki
Zwykle małe szkoły gminy likwidują zaraz po wyborach. Tak też się stało w gminie Wąsewo.

Szkoła podstawowa w Trynosach - Osiedlu mieści się w przestronnym budynku. Jeszcze kilka lat temu w gminie nikt nie myślał o likwidacji tej szkoły, bo wymieniono w budynku wszystkie okna, ocieplono go i położono nań kolorową elewację. Od kilku lat dzieci mają do dyspozycji nowoczesną pracownię komputerową na 10 stanowisk. Można im tylko pozazdrościć.

W całej szkole uczy się jednak tylko 22 dzieci, a do tego trzeba doliczyć 10 pięcio- i sześciolatków w zerówce, które po wakacjach rozpoczną naukę w pierwszej klasie. W ubiegłym roku w ogóle nie utworzono pierwszej klasy, bo w Trynosach i okolicach nie znalazło się ani jedno dziecko urodzone w 2003 roku.

Na początku lutego wójt wysłał do rady pedagogicznej szkoły w Trynosach pismo o zwołaniu przez niego spotkania "w związku z koniecznością racjonalizacji polityki oświatowej gminy Wąsewo", które poświecone ma być "sprawom dalszego funkcjonowania szkoły". Zapraszał na nie nauczycieli i pracowników szkoły.

Spotkanie odbyło się 8 lutego, zaraz po sołeckim zebraniu wyborczym. Przyszło kilkadziesiąt osób. Wójt powiedział, że gmina dokłada co roku do szkoły w Trynosach ponad 300 tys. zł. Najwięcej w gminie, choć gmina dopłaca także po ok. 200 tys. zł do szkół w Rząśniku Włościańskim i Brudkach (tam jednak jest znacznie więcej dzieci). Gminie tymczasem brakuje pieniędzy na inwestycje, a brać kredytów nie można, bo zaostrzyły się przepisy w tej sprawie.

W tej sytuacji - jak powiedział wójt - przed szkołą w Trynosach już teraz stoi alternatywa: albo likwidacja, albo przekazanie jej stowarzyszeniu, które mogą powołać nauczyciele lub rodzice. Nauczyciele zapytani na zebraniu odrzucili propozycję, bo - ich zdaniem - z samej subwencji oświatowej szkoły nie da się utrzymać.

Podczas tego spotkania wójt powiedział, że likwidacji szkoły winne są zarobki nauczycieli. To wywołało duże emocje. Grupka rodziców postanowiła powołać stowarzyszenie do prowadzenia szkoły, ale 23 lutego podczas sesji Rady Gminy w Wąsewie podjęto uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły w Trynosach - Osiedlu.

To oznacza praktycznie, że od 1 września szkoły w Trynosach nie będzie. Dzieci będą dowożone do szkoły w Wąsewie.

Wójt jednak twierdzi, że jeśli udałoby się utworzyć stowarzyszenie do prowadzenia szkoły, to procedura likwidacji zostanie wstrzymana.

- Sprawa jest wciąż otwarta - twierdzi wójt Rafał Kowalczyk. - Wciąż zachęcam do powołania stowarzyszenia. Takie stowarzyszenie powstało kiedyś w Grądach i prowadzi z powodzeniem tamtejszą szkołę.

- Mamy żal do wójta, że zabrakło z jego strony życzliwości i szacunku dla nas, nauczycieli - mówi Dorota Brzostek. - Mieszkam tutaj, a po tym spotkaniu to właściwie wstyd jest się ludziom na oczy pokazać. Zostaliśmy przedstawieni przez wójta jako biorący pieniądze za nic. A przecież my naprawdę pracujemy dużo, a nasze pensje wynikają z Karty Nauczyciela. Nasza praca przynosi efekty. Co roku nasze dzieci w sprawdzianie szóstoklasistów osiągają wyniki lepsze od średniej w gminie, powiecie i województwie.

- Są obiektywne powody, żeby zlikwidować tę szkołę lub przekazać ją stowarzyszeniu i nikt nie powinien kwestionować faktów - mówi wójt Rafał Kowalczyk. - Otrzymywana przez gminę subwencja oświatowa nie pokrywa wszystkich wydatków na oświatę, co roku gmina dokłada do szkół około 1 mln zł. To bardzo dużo i to trzeba zmieniać. To jest działanie racjonalne. Jeśli nauczyciele z Trynos czują się dotknięci stylem, w jaki próbowałem osiągnąć porozumienie, to ubolewam nad tym i chcę za to przeprosić. Nie chciałem nikogo z nikim skłócać, ani nikogo zaskakiwać.

Więcej o tym przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki