Radni powiatu zebrali się wczoraj w sali konferencyjnej starostwa. W długim porządku obrad zwracały uwagę dwa punkty dotyczące szpitala. Z przedłożonej informacji wynika, że ubiegłoroczny rok szpital zakończył stratą netto w wysokości ponad 600 tys. zł, którą pokryto z funduszu zakładu.
- To prawda, ale mieliśmy też ponad 869 tys. zł na funduszu zakładu - mówił Andrzej Sawoni, dyrektor Szpitala Powiatowego. - Gdybyśmy prowadzili księgowość według zasad prawa handlowego, a nie jako rachunek zysków i strat, mieliśmy prawie 270 tys. zł zysku.
O aktualny stan finansów szpitala zapytał radny Andrzej Sadowski.
- Obecnie nie ma zagrożeń - stwierdził dyrektor Sawoni. - Płynność finansowa jest zapewniona, wszystkie zobowiązania pokrywamy w terminie. Nie ma jeszcze bilansu za półrocze, więc nie mogę podawać liczb. Wykonanie kontraktu za 5 miesięcy wyniosło 101,8 proc., ale niestety rosną koszty. Dwie trzecie kosztów stanowią koszty osobowe. Od początku roku zwolniliśmy 36 osób (głównie emerytów), co przyniesie nam ponad 600 tys. zł rocznych oszczędności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?