Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoleniowiec Pekpolu: Mogliśmy wygrać spokojnie 3:0, ale ...

Arkadiusz Dobkowski
Szkoleniowiec Pekpolu Andrzej Dudziec było nieco rozgoryczony po meczu faktem, iż miał niezwykle okrojoną kadrę na mecz ze Stalą Nysa.
Szkoleniowiec Pekpolu Andrzej Dudziec było nieco rozgoryczony po meczu faktem, iż miał niezwykle okrojoną kadrę na mecz ze Stalą Nysa. Fot. A. Dobkowski
Szkoleniowiec ostrołęckiego Pekpolu Andrzej Dudziec po meczu ze Stalą Nysa podkreślał, że gdyby miał optymalny skład z pewnością odniósłby bardziej zdecydowane zwycięstwo nad wyżej notowanym zespołem.

- Gdyby w tym spotkaniu zagrał Artur Żyliński, to byśmy wygrali pewnie 3:0, a nie męczyli się w tie-breaku - mówił po meczu z AZS Nysa trener Pekpolu Andrzej Dudziec. - A tak to musiałem wpuścić Mariusza Kuczko, a następnie zmieniać na Tomka Ruteckiego, który nie jest na tej pozycji ograny. Grał nie ten skład w tym meczu, który miał grać, dlatego nie dziwię się, że to wszystko tak wyglądało.

- Gdybym wiedział, że Artur Żyliński nie zagra w tym meczu, to inaczej wyglądałaby także nasze treningi przed tym spotkaniem. Na środku nie mieliśmy Karola Szczygielskiego, dlatego cały czas grał Mateusz Sacharewicz i Tomaszem Stańczukiem. Moim zdaniem lepiej być nie mogło i to zwycięstwo 3:2 jest dla nas bardzo dobre. Wydaje mi się, że lepiej się stało, bo przy wygranej 3:0 może niektórzy za bardzo uwierzyliby w swoje umiejętności - dodał szkoleniowiec Pekpolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki