Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła zostanie zlikwidowana. Mimo sprzeciwu rodziców

A. Rusinek
Radna Grabowska przekonywała, że gminę stać na utrzymanie szkół
Radna Grabowska przekonywała, że gminę stać na utrzymanie szkół A. Rusinek
Liczba dzieci maleje, koszty utrzymania szkół rosną - ubolewał wójt gminy Karniewo Michał Jasiński, argumentując konieczność likwidacji szkoły w Romanowie demografią.

Burzliwa dyskusja poprzedziła podjęcie uchwały w sprawie likwidacji Szkoły Podstawowej w Romanowie.
- Wydaje mi się, że wszyscy radni rozumieją konieczność likwidacji tej szkoły. Część jednak będzie przeciwna temu ze względu na bliski związek z tamtejszym środowiskiem, część zaś na przekór wójtowi - przewidywał na sesji wójt Michał Jasiński. - Przyczyną likwidacji szkoły w Romanowie jest przede wszystkim niż demograficzny, ale także względy ekonomiczne.
Wójt przypomniał, że zamiar likwidacji szkoły zrodził się w roku ubiegłym, przy planowaniu tegorocznego budżetu.
- Okazało się, że o sześćdziesięcioro dzieci będzie mniej w tym roku w naszych trzech szkołach, a koszt utrzymania placówek wzrośnie o pół miliona. Alternatywą dla oszczędności w oświacie może być ewentualnie podwyżka podatków - zapowiedział Michał Jasiński, zachęcając radnych do globalnego spojrzenia na problemy gminy a nie do uprawiania populistycznej, wyborczej polityki.

Ripostowała radna Dorota Grabowska.
- To pan w tej chwili uprawia politykę małym szantażem podatkowym, wywołując poruszenie na sali - mówiła. Podkreśliła większe możliwości małej szkoły w nau_czaniu słabszych dzieci. - Poza tym jestem przekonana, że gminę naszą stać na utrzymanie trzech szkół - w Karniewie, Szwelicach i Romanowie. Oświata to bardzo ważna sprawa dla życia gminy - apelowała do radnych o utrzymanie szkoły w Romanowie.
Dorota Grabowska, nauczycielka z dwudziestoletnim stażem zaznaczyła, że przyczyną problemów w oświacie jest także ustawodawstwo.
- Winą za wszystko obarcza się nauczycieli, że nas za dużo, że zarabiamy krocie, że mamy zbyt wiele wolnego - mówiła. - Ale to nie nasza wina. Ja nie muszę mieć dwóch miesięcy wakacji i dwóch tygodni ferii zimowych. Po co one, żeby dorabiać górali? Lecz ja tego nie wymyśliłam. O zmiany w oświacie trzeba walczyć przede wszystkim na górze. Boimy się kolejnych podwyżek, bo to znowu kij w mrowisko. A my tych podwyżek nie chcemy - zapewniła (ale chyba nie w imieniu całego środowiska), zbierając z sali brawa.
O utrzymanie szkoły apelowali obecni na sesji rodzice.

Radni jednak podjęli uchwałę o likwidacji. Opowiedziało się zanią siedmiu radnych, przeciwko było pięcioro członków rady, trzy osoby wstrzymały się od głosu.

Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki