14-letnia Maja z miejscowości Krynki w powiecie starachowickim była poszukiwana od piątku.
-W piątkowy ranek rodzice podwieźli nastolatkę do szkoły do Ostrowca. To wtedy, około godziny 7.45 widzieli córkę po raz ostatni. Na lekcje nie dotarła. Zadzwoniła do koleżanki i oświadczyła, że nie będzie w szkole, bo jest chora. Swego dziadka poinformowała sms-em, by rodzice się nie martwili, bo noc spędzi u koleżanki - opowiadał Grzegorz Dudek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Zaniepokojeni rodzice jeszcze w piątkowe popołudnie poprosili policjantów o pomoc w odnalezieniu córki. Wtedy zaczęły się poszukiwania. Jak się okazało dziewczyna pojechała autobusem do Warszawy. Znalazła się w drodze powrotnej.
Źródło: Echo Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?