Mimo ambitnej walki w całym spotkaniu ponownie górą był zespół z Gdańska, który wywalczył awans do najlepszej czwórki ligi. Pekpolowi pozostaje walka o miejsca 5-8, chociaż to i tak jak na beniaminka ligi bardzo duży sukces. W trzecim spotkaniu nasz zespół ponownie był bardzo blisko odniesienia zwycięstwa.
Po przegranej pierwszej partii do 17, w kolejnej odsłonie meczu podopieczni Andrzeja Dudźca i Lucjana Łomacza zdołali odnieść zwycięstwo do 23. W kolejnym secie ponownie przegrali do 18, ale w takim samym stosunku małych punktów wygrali kolejną partię. W tie-breaku niestety górą ponownie był zespół gości, który wygrał do 13 i całe spotkanie 3:2. Najlepszym zawodnikiem na placu gry w ostrołęckim zespole został wybrany Mateusz Sacharewicz.
W trójmeczu podopieczni trenera Dariusza Luksa udowodnili, że są zespołem silniejszym przynajmniej w tym sezonie i mimo małej zadyszki w końcówce fazy zasadniczej są faworytem do awansu do I ligi.
Pekpol Ostrołęka - Lotos Trefl Gdańsk 2:3 (17:25, 25:23, 18:25, 25:18, 13:15)
Pekpol: G. Pietkiewicz, Jacyszyn, P. Pietkiewicz, Szczygielski, Sacharewicz, Żyliński, Kaniowski (l) oraz Białek, Walendzilk, Stańczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?