Syn oskarżony o próbę gwałtu na matce a pracownik IRD o zgwałcenie prostytutki

Aktem oskarżenia zakończyło się śledztwo w sprawie usiłowania gwałtu, którego 51-letni mieszkaniec gminy Somianka dokonał na własnej matce. 75-latka już raz, w przeszłości, została zgwałcona przez syna, ale wówczas wycofała przeciwko niemu oskarżenie i sprawę umorzono. Tym razem mężczyzna po raz kolejny zaatakował matkę w sierpniu tego roku. Kobieta zawiadomiła policję i tym razem czyn syna jest ścigany "z urzędu", bowiem zmieniły się przepisy. Prokuratura po kilkumiesięcznym śledztwie nie miała wątpliwości co do winy sprawcy i przekazała jego sprawę do rozpatrzenia i osądzenia przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym.

Podobnie, aktem oskarżenia, zakończyła się sprawa gwałtu, jakiego dopuścił się młody pracownik Inspekcji Ruchu Drogowego na przydrożnej prostytutce. 28-latek z okolic Ciechanowa dokonał przestępstwa 14 sierpnia, podczas pełnienia służby przy trasie na terenie gminy Brańszczyk. Pokrzywdzona , młoda Polka, sama zgłosiła się na policję w Wyszkowie, twierdząc, że mężczyzna zgwałcił ją, stosując wobec niej przemoc, polegającą na obezwładnieniu kajdankami służbowymi. Mężczyzna także trafił do aresztu na trzy miesiące. wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem.

Trzecia sprawa gwałtu, prowadzona przez wyszkowską prokuraturę, zakończyła się umorzeniem śledztwa z powodu braku znamion przestępstwa. Zgwałconą w sierpniu w parku miejskim miała być 18-latka z Wyszkowa, a gwałcicielem 26-letni mieszkaniec naszego miasta. Na podstawie wyników badań DNA prokuratura wykluczyła jednak chłopaka z kręgu podejrzanych. Śledczy doszli również do wniosku, że w parku nie doszło do żadnego gwałtu i umorzyli sprawę. Dziewczynie grożą teraz zarzuty składania fałszywych zeznań i zawiadomienia o niezaszłym przestępstwie. Ten wątek wyłączono do oddzielnego postępowania.

Więcej informacji z Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego znajdziesz tutajWyszków