Sylwester Marzeń w TVP. Co robiła tam publiczność?! MEMY
ZOBACZ MEMY PO SYLWESTRZE MARZEŃ >>>
Sylwester Marzeń zorganizowany był na bogato, w trakcie koncertu podano informację, że tuż przed północą oglądało go 8 milionów Polaków. Na scenie w amfiteatrze w Ostródzie zaprezentowali się Cleo, Roksana Węgiel, Viki Gabor, Gromee, Golec uOrkiestra, Zakopower, Thomas Anders z Modern Talking, zespół Bad Boys Blue, Helena Vondrackova, Francesco Napoli, a także rodzime gwiazdy disco polo: Zenek Martyniuk (Akcent), Marcin Miller (Boys), Weekend, Milano i Defis.
Kontrowersje wokół Sylwestra Marzeń z Dwójką
Było kolorowo i błyszcząco, najbardziej jednak uwagę przykuwała tańcząca na widowni publiczność. Nawet jeśli wynajęta w charakterze tancerzy-statystów - stawka wynosiła podobno 500 złotych - to coś tu zgrzytało i wywołało ogromne kontrowersje. Nie tylko dlatego, że na porządku dziennym był brak maseczek.
W sytuacji pandemii i lockdownu, gdy od miesięcy nie odbywają się żadne koncerty, zamknięte są teatry, kina, a na dodatek w sylwestrową noc obowiązywał dodatkowo zakaz przemieszczania się i nie można było do domu zaprosić więcej niż pięć osób, taki koncert wyglądał co najmniej niestosownie. Jak dowód, że TVP stoi ponad prawem oraz, że są równi i równiejsi. "Mój Sylwester jest lepszy niż twój" - skomentowano to w jednym z memów i to dość dobrze oddaje sens tego przedsięwzięcia.
ZOBACZ MEMY PO SYLWESTRZE MARZEŃ >>>
TVP: Sylwester Marzeń legalny
TVP już przed świętami przekonywała w specjalnym komunikacie, że Sylwester Marzeń z Dwójką zostanie zorganizowany całkowicie legalnie "z zastosowaniem się do wszelkich obostrzeń wynikających z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 r.".
"Realizacja i transmisja koncertu bez udziału publiczności jest dozwolona. Większość artystów bezpośrednio po występie wróci do domów, natomiast obsługa produkcji skorzysta z noclegów w obiektach, które spełniają wymogi określone w rozporządzeniu" - przekonywano.
Jadwiga Emilewicz z licencją na skoki w Zakopanem MEMY. Oto ...
Prezes TVP Jacek Kurski po Sylwestrze Marzeń chwalił się wynikami i dziękował swojej ekipie, pośrednio odnosząc się do wątpliwości z dostosowaniem się Telewizji Publicznej do obostrzeń.
Dziękuję całej ekipie TVP, reżyserii, produkcji, realizacji, choreografii na scenie i w amfiteatrze, twórcom i obsłudze światła, multimediów, dźwięku, scenografii, obsłudze, wszystkim, kt. po testach na covid, z zachow zasad bezp i reżimu epidemicznego stworzyli to wspaniałe show - napisał
Szef TVP do zarzutów odniósł się w programie informacyjnym własnej stacji. Uznał, ze krytykami kieruje "jedna wielka zawiść" w stosunku do Telewizji Publicznej.
- Na Sylwestrze Marzeń nie było publiczności, a zamiast niej byli tancerze. Zarówno na scenie, jak i na widowni. Na widowni byli tancerze-amatorzy, ale też ćwiczący w szkółkach. Wszyscy tańczyli, więc wszyscy byli w pracy i tworzyli klimat tego wspaniałego show - wyjaśniał Kurski.
Sylwester Marzeń: zawiadomienie do prokuratury
Posłowie KO złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z organizacją Sylwestra Marzeń. "Główny zarzut - art. 165 par. p. 1 KK - sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób" - poinformował we wtorek, 6 stycznia, Arkadiusz Myrcha.
Zobaczcie, co o tym wszystkim myślą internauci.
Szczepionka na COVID-19 podawana w MEMACH. Tak internauci ża...
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- "Bóg, narty, ojczyzna!". Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków MEMY
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!