Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Wiośnie. Samochód dachował i stanął w płomieniach. Kierowca wypadł z pojazdu i w ciężkim stanie trafił do szpitala, był pijany

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Po dachowaniu z samochodu wypadł kierowca, potem auto stanęło w płomieniach.
Po dachowaniu z samochodu wypadł kierowca, potem auto stanęło w płomieniach. Policja
Dramatyczny przebieg miał wypadek, który rozegrał się w nocy ze środy na czwartek na drodze wojewódzkiej w miejscowości Wiosna w powiecie koneckim. Kierowca w szpitalu walczy o życie.

Wypadek w Wiośnie. Auto dachowało i stanęło w płomieniach, kierowca pijany

O zdarzeniu służby powiadomiono po godzinie 1.20 w nocy 28 marca. Zgłoszenie dotyczyło pożaru samochodu osobowego na poboczu drogi w miejscowości Wiosna. Na miejscu okazało się, że ogniem objęty jest samochód osobowy, który najprawdopodobniej wcześniej brał udział w wypadku. W środku nie było kierowcy. Policjanci i strażacy przeszukali teren wokół auta i znaleźli nieprzytomnego mężczyznę.

- Mężczyzna znajdował się około 50 metrów od pojazdu, miał ogólne obrażenia ciała i zaburzenia świadomości - przekazywał młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.

Kierowca pojazdu był w ciężkim stanie, zagrażającym życiu, został przetransportowany do szpitala.

Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 26-letni mieszkaniec Kielc, kierując audi a3 i jadąc w kierunku krzyżówek radoszyckich, na łuku drogi z nieustalonych przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi, a potem do rowu i tam pojazd dachował – informował Krzysztof Bernat z Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Policjanci przekazywali, że prawdopodobnie w trakcie dachowania z pojazdu wypadł kierowca, który został znaleziono w odległości kilkudziesięciu metrów od pojazdu. - Po dachowaniu auto zapaliło się - wyjaśniał Krzysztof Bernat i dodawał: - 26-letni kierujący, jak ustalono, miał w organizmie blisko 0,80 promila alkoholu.

Na miejsce zadysponowano także psa tropiącego, aby sprawdzić czy w pobliżu nie ma już osób poszkodowanych. Na szczęście nikogo już nie odnaleziono – dodawali ratownicy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie