Święto szkoły pod pomnikiem powstańców

Szkoła Podstawowa w Nagoszewie nosi imię Powstańców 1863 roku. Uczniowie, ich rodzice i całe grono nauczycielskie już od kilku lat czci w miejscu jednej z potyczek Polaków z moskalami pamięć powstańców styczniowych, wśród których byli ich dziadkowie i pradziadkowie. W tym roku dodatkowo uczcili również pamięć jednego z zamordowanych w Charkowie leśników, sadząc mu Dąb Pamięci.

Uroczystości Święta Szkoły odbyły się 2 czerwca 2010 roku - w 147 rocznicę Bitwy Czerwcowej na polach pod Nagoszewem. Przybyli na nie uczniowie, nauczyciele, rodzice, strażacy, leśnicy, kombatanci i wielu samorządowców z powiatu, miasta i gminy Ostrów Mazowiecka. Świętowanie rozpoczęto od polowej Mszy świętej, podczas której to modlono się "o wolność naszej ojczyzny".
- Zadaniem tych młodych ludzi, ale również i nas wszystkich, jest zachować pamięć o naszych przodkach, ich ofierze, i według ich ideałów kształtować także przyszłość naszej ojczyzny - mówił podczas nabożeństwa prałat z Broku Jarosław Hrynaszkiewicz. - Umiejmy wszyscy uszanować i strzec tę wolność, o którą z tak ogromnym przekonaniem oni wszyscy walczyli.

- Zebraliśmy się dzisiaj pod pomnikiem poległych powstańców w 147 rocznicę bitwy 3 czerwca, by oddać hołd mieszkańcom ziemi ostrowskiej za ich aktywny udział w Powstaniu Styczniowym - mówił już po mszy wójt gminy Ostrów Mazowiecka Waldemar Brzostek. - W bitwie pod Nagoszewem zginęło wtedy około 110 młodych powstańców, z czego ponad 30 z okolic Ostrowi Mazowieckiej. My wszyscy o nich pamiętamy i na pewno nie zapomnimy.

Po nabożeństwie przedstawiciele młodzieży, wójt Brzostek, starosta Kamiński, nadleśniczy Uścian - Szaciłowski oraz ksiądz Hrynaszkiewicz wspólnie zasadzili, obok pomnika, "Dąb Katyński" w ramach ogólnopolskiego programu patriotyczno-wychowawczego "Katyń … ocalić od zapomnienia". Tym drzewkiem w Nagoszewie ocalono pamięć jednego z 22 tysięcy zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje polskich oficerów, porucznika Antoniego Danowskiego, urodzonego w Suwałkach, a pracującego na co dzień jako technik leśnik.

- Niech ten dąb, który głęboko zapuszcza swoje korzenie będzie symbolem wierności młodego pokolenia tym wartościom, dla których ich dziadkowie i pradziadkowie oddali życie - mówił podczas poświęcenia dębu prałat Hrynaszkiewicz. - Niech będzie też pomnikiem pamięci porucznika Danowskiego oraz wszystkich jego kolegów bestialsko zamordowanych w 1940 roku na tej nieludzkiej ziemi smoleńskiej.

Święto zakończyło się występem nagoszewskiej młodzieży w patriotycznym programie słowno -muzycznym, podczas którego przybliżono zebranym ludzi, atmosferę i wydarzenia powstania styczniowego.