Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świderski: Dla Różana chcę„wycisnąć” jak najwięcej

Beata Dzwonkowska
O inwestycjach, planach rozwoju gminy oraz o kontrowersjach wokół składowiska odpadów promieniotwórczych mówi Piotr Świderski, burmistrz miasta i gminy Różan.

Beata Dzwonkowska - Grupa mieszkańców złożyła do urzędu gminy kolejny wniosek referendalny dotyczący składowiska odpadów promieniotwórczych, pomimo iż ministerstwo wycofało się oficjalnie z planowania tutaj nowego składowiska.Jak Pan skomentuje?

Piotr Świderski - Po oficjalnej rezygnacji Ministerstwa Gospodarki z badań geologicznych na terenie gminy, wyrażonej w urzędowej korespondencji, temat jest dla mnie zamknięty. Powiem tylko, że niepotrzebny rozgłos, w sprawie której nie ma, nie służy gminie. Zdążyłem się już o tym przekonać, namawiając przeróżnych przedsiębiorców do inwestowania w Różanie.

- Ale jednak od jakiegoś czasu toczy Pan emocjonalną polemikę (m.in. na stronie www.rozaniokolice.blog. pl) z pełnomocnikiem ds. referendum Pawłem Reszką…

- Moja polemika nie jest emocjonalna, nie należę do ludzi, którzy dają się łatwo wyprowadzić z równowagi. Mój pierwszy szef, wieloletni dyrektor biura prawnego w Urzędzie Miasta Ostrołęki zwykł powtarzać: „Piotr, twój spokój mnie kiedyś wykończy”. Jedyne, co chcę osiągnąć swoimi tekstami zamieszczonymi na blogu, to uzmysłowić mieszkańcom sposób postępowania pełnomocnika referendum. Szanuję i podziwiam dużą część członków grupy inicjatywnej, ale dla pełnomocnika referendum jest ono jedynie fasadą, za którą kryje się nienawiśći do mojej osoby i brak poszanowania dla zasad demokracji. Niektórzy nie mogą się wciąż pogodzić z moją wygraną w zeszłorocznych wyborach.

- Mieszkańcy od miesięcy spekulują czy byłby Pan „za” powstaniem nowego składowiska, czy przeciw.

- I tu docieramy do sedna sprawy - do fundamentu referendum. Fundamentem jest teza, podpierana niebywałą ilością bzdur rozpowiadanych przez „życzliwych” mi ludzi, o mojej zgodzie na nowe składowisko odpadów promieniotwórczych w Różanie. O moim udziale w jego budowie i lokalizacji. Teza, która nie ma żadnego oparcia w faktach. Podkreślam, żadnego! Po pierwsze, burmistrz nie ma żadnych uprawnień w tym zakresie, a po drugie, takie kwestie rozstrzyga się właśnie w drodze referendum. Tylko że referendum musi być „w sprawie”, musi mieć przedmiot, realny a nie wyimaginowany. Równie dobrze można by zapytać mieszkańców, czy są za lokalizacją na terenie gminy Różan bazy statków kosmicznych? A czy ja osobiście byłbym za powstaniem nowego składowiska?

Nigdy nie byłem, ale również nie boję się takich inwestycji, bo są bezpieczne i gwarantują gminom stabilność finansową na długie lata. Starałem się za to i będę się starał „wycisnąć” dla Różana, jak najwięcej ze „starego” składowiska. Proszę odnotować, że od tego roku nasz budżet wzbogacił się o dodatkowe dwa miliony złotych odszkodowania, które pomogą w realizacji wielu przedsięwzięć. A już tak zupełnie przy okazji przypomnę zapominalskim i niedoinformowanym, że razem z moimi młodymi kolegami radnymi w kadencji 1998-2002, zablokowaliśmy niekonsultowaną z władzami gminy rozbudowę składowiska w południowej fosie fortu nr 3. To my zwróciliśmy uwagę ówczesnemu dyrektorowi ZUOP panu Tomczakowi, że gmina powinna być uwzględniana, jako strona, we wszystkich postępowaniach związanych z funkcjonowaniem składowiska.

- Jak w takim razie gmina przygotowuje się do zamknięcia składowiska? Czy mieszkańcy mają świadomość, że po zamknięciu składowiska wzrosną podatki i opłaty za media?

- Po zamknięciu składowiska gmina będzie otrzymywać 350% mniej opłaty z tytułu jego lokalizacji. Opłata ta jest uzależniona od wpływów podatkowych i nie może być wyższa niż 10,5 mln zł (tyle mamy w tej chwili). Gdyby decyzja o zamknięciu składowiska zapadła dziś, zamiast 10,5 mln zł mielibyśmy jakieś 1,5 mln zł. Jeśli się na to nie przygotujemy to przeżyjemy potężny wstrząs. Wyobraża sobie Pani budżet gminy mniejszy o 9 mln? To oznacza jednoczesne cięcia wydatków, drakońskie oszczędności we wszystkich sferach działalności samorządu i podwyżki podatków oraz opłat za usługi komunalne. Wtedy, cytując inicjatorów referendum, będziemy żyć, jak w innych gminach. Ludzie ci są zarażeni wirusem teraźniejszości, nie zastanawiają się, co będzie dalej.

Ja mam jednak tą przypadłość, że wybiegam w przyszłość, a czynię to bez mała od 1998 roku, kiedy po raz pierwszy zostałem radnym. Od tamtej pory mówię i przekonuję, że musimy się nauczyć funkcjonować w rzeczywistości bez składowiska, tzn. systematycznie i bez znaczącego wpływu na budżety domowe mieszkańców urealniać koszty życia w gminie. To są racjonalne argumenty związane z dbałością o gminę i jej mieszkańców. Niestety, niektórzy (co pokazała batalia o kilkudziesięciogroszową podwyżkę opłat za wodę i ścieki), mają na uwadze tylko swój doraźny polityczny interes. Proszę mi wybaczyć, ale ja nie potrafię zgodzić się z takim sposobem funkcjonowania w życiu publicznym.

- Zmieniając temat... Powoli zaczną się nabory z nowego programowania UE. Na jakie projekty samorząd gminy Różan planuje pozyskać pieniądze?

- Jeszcze w tym roku będziemy wnioskować o środki z tzw. „schetynówek” i PROW na budowę dróg gminnych. Jeśli tylko zostaną ogłoszone nabory wniosków będziemy aplikować o datacje na budowę kanalizacji w Dyszobabie, zagospodarowanie obydwu fortów, odnowę miejscowości na terenach wiejskich i rewitalizację centrum miasta. Na bieżąco aplikujemy o środki na usuwanie wyrobów zawierających azbest. Namawiam również jednostki organizacyjne gminy do samodzielnego wyszukiwania możliwych źródeł wsparcia finansowego na różne zadania. Nie chcę stracić żadnej okazji na dotację dla gminy, zważywszy na brak takiej możliwości po 2020 roku.

- Co z planami dotyczącymi nowej fontanny?

- Dzięki uprzejmości jednego z warszawskich mieszkańców naszej gminy mamy wstępny projekt nowej fontanny, prezentowany na stronach internetowych urzędu. Spodobał się, ale mam wrażenie, że trzeba go realizować razem z rewitalizacją centrum miasta. Decyzje w tej sprawie zapadną najpóźniej w 2016 roku.

- W Różanie powstaje blok komunalny. Czy gmina ustaliła już kryteria naboru lokatorów?

- Ku końcowi zbliża się procedura związana z opracowaniem projektu dokumentacji technicznej targowiska. Dla porządku muszę zwrócić uwagę, że nie mogliśmy tej inwestycji rozpocząć wcześniej, ponieważ wymagało to zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, która nastąpiła dopiero w sierpniu 2014 r. W przyszłym roku chcę uzbroić teren pod inwestycję i wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie budowy. Najpóźniej w 2017 roku nowe targowisko miejskie powinno być gotowe.

- Mija rok od ponownego wyboru na burmistrza Różana. Co udało się przez ten czas zrobić?

- Myślę, że jak na tak niewielką gminę udało się nam zrobić całkiem sporo. Kończy się pierwszy etap budowy bloku komunalnego, zakończyliśmy budowę chodnika w miejscowości Załuzie i drogi gminnej nad Narew oraz budowę nowej stacji uzdatniania wody w Różanie. Jesteśmy w trakcie budowy drogi gminnej od ulicy Królowej Bony w kierunku osiedla, które powstało na terenie dawnego ośrodka wypoczynkowego Warszawskiej Fabryki Pomp. To inwestycje, które pochłonęły miliony złotych i w części były dofinansowane ze środków zewnętrznych. Ponadto wykonaliśmy niezliczone ilości drobnych napraw i remontów dróg, chodników. Udało się z sukcesem przeprowadzić Dni Różana, kolejny Piknik Militarny. Jesteśmy gotowi do aplikowania po środki w nowej perspektywie, z sukcesem zakończyliśmy razem z innymi gminami tworzenie nowej Lokalnej Grupy Działania. Jestem szczególnie dumny z dalszego umacniania się lokalnych organizacji społecznych. Nasze stowarzyszenia budują społeczeństwo obywatelskie. Wystarczy spojrzeć na poczynania Aktywnych Pań z Załuzia, Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Różańskiej, Cafe mama club, UKS FC 2012 Różan, czy wędkarzy. To napawa dumą. Mamy się czym pochwalić.

- Jakie są najważniejsze plany związane z rozwojem gminy? W jakim kierunku gmina Różan powinna zmierzać?

- Dysponujemy gotowymi projektami turystycznymi: rewitalizacja fortu nr 1 i zagospodarowanie turystyczno-rekreacyjne fortu nr 4 nad Narwią. Mam nadzieję pozyskać na te inwestycje znaczne środki z zewnątrz. Nasz rozwój to również inwestycje w drogi (mamy kilka gotowych dużych projektów), w kanalizację (projekt kanalizacji w miejscowości Dyszobaba). Nie należy zapominać o nowym targowisku miejskim. Moim marzeniem jest rewitalizacja Placu Obrońców Różana i ulic przyległych oraz plac zabaw dla najmłodszych z prawdziwego zdarzenia. W projekcie przyszłorocznego i kolejnych budżetów przedstawię radnym propozycje związane z realizacją tych zamierzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki