- Jesteśmy szczęśliwi, że możemy tu być. Dla większości z nas to pierwszy pobyt w Europie, a już na pewno w Polsce i oczywiście w Myszyńcu. Mogliśmy poznać kurpiowską kulturę i zwyczaje oraz doświadczyć prawdziwej, polskiej gościnności, która wymaga pewnego rodzaju „wytrwałości” – uśmiecha się ks. Salvador Moreno Gutiérrez.
- Będąc tutaj, jednoczyliśmy się na modlitwie, a połączyła nas żywa wiara i miłość. Nasze narody łączy przecież szczególny kult Matki Bożej oraz papieża Polaka – św. Jana Pawła II. Przekroczyliśmy niemal całkowicie bariery językowe, komunikując się w szczególnym języku – języku bożej miłości. – podsumowuje ks. Gilberto Puga Aguirre.
- Cieszymy się, że mogliśmy przyjąć tak wyjątkowych, niecodziennych gości. To dla nas przede wszystkim niezwykłe doświadczenie głębokiej wiary – niesamowite, jak można połączyć się we wspólnej modlitwie w różnych językach do tego samego Boga. Meksykanie poza tym, że są rozmodleni, są bardzo otwarci, spontaniczni, ciekawie opowiadają o swojej barwnej kulturze. Przede wszystkim zaś są radośni a uśmiech wprost nie znika z ich twarzy. Polacy powinni brać z nich przykład. – stwierdzają Beata i Dariusz Kobusowie goszczący duszpasterzy grupy młodzieży meksykańskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?