Historyczny moment - zawieszenie przez Jarosława Kolca, pracownika Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, na obraz Madonny z Dzieciątkiem Jezus posrebrzanej sukni, którą sam wykonał
(fot. Fot. J. Włodarczyk)
Żyjące w ubóstwie przasnyskie siostry kapucynki nie miały pieniędzy na przywrócenie obrazu do stanu dawnej świetności.
- I tylko dzięki otrzymanym ofiarom Matka Boża z Dzieciątkiem otrzymali nowe szaty - stwierdziła siostra opatka Pia Tworzydło. - Niejednokrotnie ofiary składały osoby żyjące w niedostatku, dlatego tym goręcej my kapucynki pragniemy podziękować.
Siostry mają nadzieję iż Madonna z ich klasztoru będzie otaczana kultem nie mniejszym niż Madonna Przasnyska z klasztoru ojców pasjonistów, Bartnicka ze Świętego Miejsca, czy Duczymińska.
- Madonna chciała nowej sukni - z uśmiechem stwierdziła siostra Donata Koska, po zawieszeniu na obrazie posrebrzanej sukni.
Pieniędzy z datków zabrakło na strój św. Antoniego, który skradziono wraz z suknią Madonny w październikową noc 2003 r.
Suknia wykonana z niezwykłą starannością, wiernie odwzorowuje oryginał, gdyż Jarosław Kolec jest pracownikiem Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Pracę wykonał według starej, jeszcze średniowiecznej metody repusowania blachy. Zdradzając tajniki pracy, powiedział nam:
- Blacha o wymiarach 126 x 84 cm została przyklejona smołą na deskę, aby móc ją klepać. Repusowanie polega na tym, że wybija się najpierw te elementy, które są najbardziej wypukłe, później się blachę zdejmuje i przewraca na drugą stronę, aby ją klepać raz z prawej, raz z lewej strony. Suknia była pięciokrotnie przekładana, aby uzyskać końcowy efekt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?