Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukcesy bokserów Victorii w turnieju im. Wieńczysława Kosinowa

Arkadiusz Dobkowski
Przemysław Zyśk (z prawej) stoczył świetną walkę zakończoną przed czasem.
Przemysław Zyśk (z prawej) stoczył świetną walkę zakończoną przed czasem. Fot. A. Dobkowski
Bardzo dobry występ w zaliczyli bokserzy ostrołęckiej Victorii podczas XII Ogólnopolskiego Turnieju im. Wieńczysława Kosinowa, byłego trenera stołecznych klubów Drukarza i Gwardii. Jego wychowankiem jest m.in. wicemistrz olimpijski Paweł Skrzecz, który obecnie udziela się jako szkoleniowiec, działacz, czy też sędzia.

Wszyscy podopieczni Mieczysława Mierzejewskiego startujący w imprezie awansowali do niedzielnych walk finałowych. Z ósemki naszych reprezentantów, sześciu odnotowało końcowy tryumf. W kat. 64 kg na ringu zaprezentował się Przemysław Zyśk, który po świetnej walce pokonał czołowego zawodnika warszawskiej Gwardii Michała Kakieta, w trzeciej rundzie posyłając rywala prawym prostym na deski.

W kat. 63 kg świetnie wypadł z kolei Paweł Żarnoch, który nie miał problem ze zwycięstwem nad Maciejem Łyszczarzem, również z Gwardii, po dynamicznej obfitującej w ostrą wymianę walce, która rozgrzała jeszcze bardziej, aktywną publiczność. Swoją walkę w kat. 69 kg wygrał także Kamil Ziemek, który jednogłośnie wypunktował Marcina Gołębiewskiego z Champion Nowy Dwór Mazowiecki.

W kat. 56 kg Marek Pietruczuk, brązowy medalista Mistrzostw Polski Juniorów został uznany za pokonanego głosami 1:2, muszą uznać wyższość zawodnika gospodarzy, aktualnego mistrza Polski Grzegorzem Kozłowskiego z Gwardii Warszawa.
- Wiedziałem, że nie mój zawodnik nie wygra tej walki - mówi trener Mieczysław Mierzejewski. - Werdykt był dużym zaskoczeniem dla publiczności, bowiem zwycięstwo należało się Markowi, który przez dwie rundy był lepszym pięściarzem i to wyraźnie. Nie mógł przegrać tej walki, ale sędziowie mimo wszystko dali zwycięstwo gospodarzowi. Była to najciekawsza walka turnieju godna każdego ringu, nie tylko w Polsce.

Sporo emocji dostarczyły walki Rafała Janczewskiego w kat. 75 kg i Grzegorza Bacławskiego w kat. 81 kg. Pierwszy z wymienionych zawodników pokonała zawodnika Broni Radom Macieja Rębisia przez rsc w drugiej rundzie, z kolei drugi w walce kadetów wygrał na punkty z Pawłem Sepetowskim z Feniksa Warszawa.
W kat. 75 kg Tomasz Kiernozek z powodu braku odpowiednio wyszkolonego przeciwnika z swojej grupie wiekowej wystąpił w ringu ze starszym o trzy lata, doświadczonym seniorem Tomaszem Staszyńskim UKS Radość. Mimo to wygrał pewnie walkę na punkty.

W walce wieczoru w kat. 69 kg wśród seniorów Bartosz Szczotka niespodziewanie zszedł z ringu pokonany po wyrównanym pojedynku z zawodnikiem Championa Nowy Dwór Mazowiecki, Kamilem Bujnarowskim.
- Bartek nie miał swojego dnia i tak bywa w każdym sporcie - podkreślił trener Mieczysław Mierzejewski. - Walka jednak była jedną z najładniejszych w całych zawodach, a dla mojego podopiecznego 99 w karierze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki