Stulecie Winnych. Kościół z Drążdżewa "zagrał" w serialu. Czy fani serialu z powiatu makowskiego to dostrzegli?

W najnowszym serialu TVP1 pt. „Stulecie Winnych” mieszkańcy powiatu makowskiego mogli zobaczyć znajome obrazy. Część scen do pierwszego sezonu „Stulecia Winnych” była bowiem kręcona na terenie Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, do którego blisko dwanaście lat temu przeniesiono XVIII-wieczny zabytkowy parafialny kościół z Drążdżewa.

Są pieniądze na zagospodarowanie placu przy kościele w Drążdżewie Małym

Już niebawem dawny plac wokół kościoła nie będzie przypominał obrazu znanego najstarszym mieszkańcom, którzy pamiętają go jeszcze sprzed dwudziestu lat. Gmina Krasnosielc pozyskała dofinansowanie na zagospodarowanie przestrzeni wokół świątyni. Projekt ten otrzymał wsparcie unijne w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014 – 2020. Wysokość uzyskanego dofinansowania to blisko 490 tys. złotych. Całkowita wartość inwestycji wyniesie ponad 760 tys. złotych. Co zostanie wykonane za tę kwotę i jak zmieni się przykościelny krajobraz?

Co się zmieni?

W ramach inwestycji wykonana zostanie nawierzchnia asfaltowa na drogach manewrowych wewnętrznych i chodniki z kostki brukowej i miejsca parkingowe, a także zjazdy indywidualne, nasadzenia krzewów, ławeczki i oświetlenie w postaci latarni solarnych. Upamiętniony zostanie także zabytkowy kościółek. W miejscu, w którym się znajdował zostanie ustawiona na jego cześć tablica pamiątkowa.

Zakończenie inwestycji jest planowane na koniec maja 2020 roku. Na razie nie jest jeszcze znany wykonawca. Niebawem rozpocznie się postępowanie przetargowe.

Filmowe wątki

Tymczasem ekipa TVP 1 ma rozpocząć prace nad zdjęciami do drugiego sezonu "Stulecia Winnych". Serial okazał się hitem, który każdego tygodnia śledziły miliony widzów. Powstanie drugiego sezonu nie było jednak wcale pewne. Pierwsze dwa odcinki miały średnią oglądalność powyżej 3 mln widzów. Później było coraz lepiej - w szczytowym momencie serial śledziło 3,6 mln osób. Z takim wynikiem widzowie nie powinni mieć się o co martwić. Jak zresztą zdradził niedawno w mediach społecznościowych Jan Wieczorkowski, od lipca wraca na plan, a kręcenie zdjęć do drugiego sezonu potrwa mniej więcej pół roku.