Stary Lubotyń. Piknik Rodzinny na szkolnym boisku, 9.06.2019. Mecze, konkursy, zabawy, grillowanie. Zobacz zdjęcia i wideo

Sporą tradycję mają już organizowane w Starym Lubotyniu na progu lata festyny na szkolnym boisku. Początkowo były to imprezy dla wszystkich: starszych i młodszych, ale kilka lat temu zrodził się pomysł, aby były to pikniki rodzinne z trzech okazji: Dnia Dziecka, Dnia Matki i Dnia Ojca. W tym roku na piknik zaproszono po raz piąty.

9 czerwca 2019 roku w Starym Lubotyniu, na szkolnym boisku odbył się V Piknik Rodzinny. Przede wszystkim adresowany jest do dzieci, ich rodziców i dziadków. Organizatorami są szkoła podstawowa i gimnazjum w Lubotyniu oraz gmina.

W niedzielne upalne popołudnie wójt Ireneusz Gumkowski powitał ze sceny wszystkich, którzy skorzystali z zaproszenia i zaprosił do wspólnego spędzenia czasu. Od razu też wręczył medale uczestnikom corocznego meczu siatkówki między uczniami a rodzicami. Uczniowie znów wygrali, ale tym razem zwycięstwo nie było łatwe.

Długo trwało wręczanie nagród i medali zwycięzcom szkolnych konkursów i zawodów sportowych.

W szkolnym konkursie chemiczno-fizycznym organizowanym w SP w Starym Lubotyniu najlepsi okazali się:
Klasy VII:

1. Kamil Szabłowski
2. Kamil Świątkowski
3. Amelia Kulesza i Krystian Zaręba

klasy VIII i III gimnazjum:

1. Adam Malicki
2. Faustyna Kosewska
3. Aleksandra Legacka

Wręczono też puchary i medale zwycięzcom szkolnych rozgrywek w piłkę ręczną dziewcząt i piłki nożnej chłopców o puchar wójta.

Nagrody otrzymali też najlepsi najmłodsi czytelnicy Gminnej Biblioteki Publicznej:

• Paulina Gawkowska
• Igor Adamczyk
• Piotr Głębocki
• Klaudia Mocarska
• Zofia Tyszka
• Oliwia Mocarska
• Filip Rostek.

Potem były konkursy i zabawy sprawnościowe na boisku, wzięli w nich udział przedszkolaki i uczniowie szkół w Starym Lubotyniu i Sulęcinie Szlacheckim. Wszystkie były ciekawe i pomysłowe, ale najwięcej emocji wzbudził chyba konkurs przeciągania liny dla gimnazjalistów i ich rodziców.

Rodzice uczniów już przed rokiem zrobili swoim dzieciom niezłą niespodziankę, przedstawiając swoją interpretację „Kopciuszka”, której częścią było żywiołowe wykonanie przez imitację Sławomira jego ponadczasowego szlagieru o miłości w Zakopanem. W tym roku rodzice zaprezentowali równie pomysłową wersję „Smerfów”. Było na co popatrzeć.

Po przedstawieniu przyszedł czas na rodzinne grillowanie, a potem były jeszcze gry i zabawy z zespołem Everest oraz występ zespołu Mega Stars.

Wciąż się coś działo na obrzeżach boiska. Dzieci mogły za darmo skorzystać z wielu atrakcji: euro bungee, zjeżdżalni, byka rodeo. Dziewczęta chętnie malowały sobie buzie, a chłopcy oglądali z zainteresowaniem wozy strażackie i policyjny radiowóz.