Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisławajtys nowym siatkarzem Pekpolu

Arkadiusz Dobkowski
Prezes Pekpolu Stanisław Nowaczyk z nowym siatkarzem Cezarym Stanisławajtysem (196 cm wzrostu), po podpisaniu kontraktu.
Prezes Pekpolu Stanisław Nowaczyk z nowym siatkarzem Cezarym Stanisławajtysem (196 cm wzrostu), po podpisaniu kontraktu. Fot. A. Dobkowski
Cezary Stanisławajtys został nowym zawodnikiem ostrołęckiego Pekpolu i podpisał z biało-czerwoni roczną umowę z opcją przedłużenia na kolejny rok.

19-letni zawodnik występuje na pozycji środkowego i jest kolejnym wychowankiem trenera Marka Kotulskiego, który swoją dalszą karierę chce rozwijać w Ostrołęce. Cezary Stanisławajtys jest wychowankiem klubu Chemik Olsztyn, w którego z powodzeniem bronił barw w ostatnich trzech latach. Wcześniej, co ciekawe trenował koszykówkę, a postanowił zmienić dyscyplinę i wiele wskazuje na to, że z dobrym skutkiem.

Dlaczego właśnie wybrał Pekpol? - Byłem na testach w Warszawie, byłem także w Ostrołęce na zaproszenie od Pekpolu i zdecydowałem, że tutaj będzie mi lepiej. Chcę dalej kontynuować swoją karierę siatkarską, jak również godnie reprezentować nowe barwy klubowe - podkreśla w rozmowie z nami Cezary Stanisławajtys.

Młody siatkarz jednocześnie zdaje sobie sprawę z trudnej rywalizacji na jego pozycji z Mateuszem Sacharewiczem, Karolem Szczygielskim i Tomaszem Stańczukiem. - Przechodzę z wieku juniora do seniora i zdaję sobie sprawę, że łatwo nie będzie. Grałem już wcześniej z bardzo wysokimi zawodnikami i nie boję się rywalizacji. Jestem optymistycznie nastawiony, szczególnie, że kilku siatkarzy Pekpolu znam z czasów, kiedy grali w olsztyńskich klubach.

Jednocześnie Cezary Stanisławajtys podkreśla, że chciałby pozostać w naszym mieście na dłuższy okres czasu. - Myślę o rozpoczęciu studiów w Ostrołęce lub Łomży i chciałbym pozostać tu na kilka dobrych lat. Na razie moje wszystkie myśli i nadzieje związane są z grą i reprezentowaniem ostrołęckiego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki