- Zgłaszałem jakieś trzy lata temu do Urzędu Gminy, bo chciałem przyłączyć gospodarstwo - powiedział Stanisław Ogonowski. - Jak to się stało, że nie ma mnie na liście? Wszyscy będą mieli wodę z wodociągu, tylko ja nie.
Sprawdziliśmy w Urzędzie Gminy. Rzeczywiście, projekt powstał wcześniej, wnioski trzeba było składać ok. 2004 roku. Jest dofinansowany ze środków unijnych, dlatego musi byc precyzyjnie rozliczany. Rada Gminy ani wójt nie mają możliwości wprowadzenia do niego zmian. Jest jednak dobra wiadomość: gmina zamierza uzupełnić już zakończone roboty, we własnym zakresie.
Więcej w papierowym wydaniu TO z 31 sierpnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?