- Oferta została złożona 30 lipca. Spółka określiła w niej maksymalną kwotę zakupu sieci i węzłów na blisko 1 mln 600 tys. złotych oraz warunki płatności i termin zawarcia ewentualnej transakcji - mówi wiceburmistrz Grzegorz Napiórkowski.
Jeśli oferta zostanie przyjęta, finalizacja transakcji powinna nastąpić w ciągu 30 dni, licząc od daty przyjęcia.
Spółka zaproponowała syndykowi, że ureguluje należności w trzech równych ratach, do końca grudnia 2010 roku. Na rozstrzygnięcie oferty zaproponowano syndykowi miesiąc. W piątek, 20 sierpnia, w Łomży odbyło się posiedzenie rady wierzycieli. Niestety, nie rozstrzygnęło niczego, bowiem do podjęcia decyzji zabrakło kworum.
- Jeszcze dziś wystosuję do spółki "Juma" pismo w tej sprawie - powiedział nam syndyk Andrzej Fabiś. - Rada wierzycieli składa się z trzech osób. Ponieważ jednej zabrakło, a dwie pozostałe miały odmienne stanowiska, niemożliwe było podjęcie decyzji - wyjaśnia sytuację Fabiś. Syndyk uważa jednak, że choć wśród wierzycieli nie ma jednomyślności, to szansa na zawarcie transakcji nadal istnieje.
Adam Grabowiec, prezes spółki "Juma", poproszony o komentarz powiedział nam, że to dla spółki dobra wiadomość, ale ustosunkuje się do niej dopiero po otrzymaniu oficjalnej informacji od syndyka.