Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sporna woda w Płoniawach

(AS)
Po raz kolejny do redakcji TO zwrócili się mieszkańcy gminy Płoniawy-Bramura twierdząc, że przyłącza wodociągowe, które ostatnio wykonywała gmina, niektórym zostały zrobione za darmo.

Pisaliśmy już o tym 26 marca, ale pod wpływem licznych wątpliwości czytelników po raz kolejny zwróciliśmy się po odpowiedź do Wojciecha Gąsiewskiego, wójta gminy Płoniawy-Bramura.
Wodociąg zaopatruje w wodę sześć wsi: Kobylinek, Obłudzin, Młodzianowo, Ratka, Kobylin i Krzyżewo Nadrzeczne. Partycypację w kosztach wodociągu dla jednego gospodarstwa ustalono na 1600 zł. Poszczególni właściciele gospodarstw zobowiązali się do wpłaty 1600 zł w ratach. Za niedotrzymanie terminu wpłat miały być pobierane odsetki ustawowe, w razie rażącego przekroczenia terminu gmina została upoważniona do wystąpienia z pozwem do sądu celem przymusowego ściągnięcia należności. Wykonawca zobowiązany został do wykonania punktów poboru wody do 30 października ubiegłego roku. Tyle mówi umowa między gminą a mieszkańcami. Ci, którzy się do nas zgłosili (dane do wiadomości redakcji) twierdzą, że w wielu gospodarstwach założono przyłącza nieodpłatnie i sugerują, że być może koszt założenia wynosił nieco mniej niż w umowie, więc niektórym z zawyżonej kwoty zrobiono przyłącza za darmo. - Niby firma nie wchodziła na teren budowy jeśli nie było wpłacone co najmniej 50 proc., ale są gospodarstwa, gdzie rury podciągnięto do piwnicy, więc w każdej chwili można je sobie podłączyć i za darmo korzystać z wody. Ktoś im wykonał to na koszt gminy, albo nasz - mówi mieszkaniec Kobylinka.
- Absolutnie nikt nie został skrzywdzony, odpłatność była dla wszystkich jednakowa - wyjaśnia wójt Wojciech Gąsiewski. - Wykonawca nie miał prawa zakładać wcześniej przyłącza, nim ktoś nie uiścił przynajmniej 800 zł. Do rozliczenia końcowego powinni wszyscy wpłacić, ale być może, są pewne rodziny, które nie wpłaciły wszystkich rat. Ale umowy z nimi są zawarte i jeśli nie wpłacą, to pójdziemy do sądu. Przyłącze powinno zakończyć się licznikiem w domu, a jeśli, np. rury zostały podciągnięte tylko do piwnicy, to znaczy, że dany gospodarz nie wpłacił wszystkich rat i wówczas, nie ma licznika i nie jest to traktowane jako przyłącze wykonane do danego odbiorcy. Taka osoba była ujęta w projekcie, ale wszystkiego nie zapłaciła, więc z wody korzystać nie może.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki