Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sól z Białorusi ma uratować miasto

Kamil Pawelczyk [email protected]
Obecnie zapasy soli łomżyńskiego MPGKiM wynoszą około 150 ton. Kolejnych 500 ton ma zostać dostarczonych z Białorusi.
Obecnie zapasy soli łomżyńskiego MPGKiM wynoszą około 150 ton. Kolejnych 500 ton ma zostać dostarczonych z Białorusi.
Mimo tego, że kalendarzowa zima trwa dopiero od miesiąca, z jej skutkami drogowcy walczą już od listopada. Ostatnio w mediach pojawiały się informacje, że w magazynach zaczyna brakować soli. Jak się okazuje, w Łomży sytuacja nie jest aż tak tragiczna.

Czekamy na dostawę

- Może i nie mamy obecnie tyle soli, ile byśmy chcieli - mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - Ale teraz posiadamy około 150 ton, a w ciągu najbliższych kilku dni oczekujemy kolejnej dostawy 500 ton.

Sól ma przybyć aż z Białorusi. To już drugi rok z rzędu, kiedy właśnie łomżyńskie drogi posypywane są białoruską solą. Za takim rozwiązaniem przemawiają dwa względy. Po pierwsze, zagraniczna sól jest znacznie tańsza. Po drugie, kiedy w całym kraju mamy takie warunki jak teraz, głównym odbiorcą polskiej soli jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

- Dla polskich kopalni to właśnie oni są teraz priorytetowym klientem - dodaje dyrektor MPGKiM.
Czarny scenariusz

Nie można oczywiście wykluczyć, że za kilka dni nastąpi kolejny gwałtowny atak zimy. Według dyrektora, przedsiębiorstwo powinno dać sobie radę i z taką ewentualnością.

- Mamy jeszcze sporo piasku, który w ostateczności można wymieszać z solą - przyznaje Kułaga. - Poza tym brak soli nie spowoduje paraliżu komunikacyjnego, póki na ulice będą wyjeżdżać pługi.
W przypadku bardzo trudnych warunków drogowych służby drogowe będą używać soli wyłącznie w najbardziej newralgicznych punktach miasta, takich jak podjazdy, skrzyżowania, ronda czy główne ulice.

- Nic jednak nie wskazuje, że taki scenariusz miałby się spełnić - wyjaśnia dyrektor. - Prognoza pogody na najbliższe dni jest jak najbardziej optymistyczna.

Na łomżyńskie ulice drogowcy wysypali tej zimy ponad tysiąc ton soli. Najgorszym, jak do tej pory, miesiącem był grudzień. To właśnie wtedy zużyto większość zapasów soli i piasku.

Żeby nauka nie poszła w las

To już druga tak sroga zima i po raz drugi MPGKiM nie ustrzegło się pewnych błędów. Do kolejnej drogowcy mają być lepiej przygotowani.

- Do przyszłej akcji będziemy podchodzić rozważniej - obiecuje Kułaga. - Podstawową rzeczą, jaką zmienimy to terminy przetargów. Muszą one być ogłaszane znacznie wcześniej niż obecnie.
W tej sprawie dyrektor rozmawiał z prezydentem Czerniawskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna