Gdybyśmy ściągnęli te wszystkie zaległości, to moglibyśmy wybudować za te pieniądze połowę hali sportowej przy Zespole Szkół Integracyjnych. Albo przeznaczyć je na trzyletnie utrzymanie Biblioteki Publicznej lub Sokólskiego Ośrodka Kultury – mówi Janina Kucharewicz, skarbnik w Urzędzie Miejskim w Sokółce.
Osób, które zalegają miastu z różnymi opłatami jest coraz więcej. Wśród nich prym wiodą przedsiębiorcy. To oni mają największe długi w magistracie, za które potrafią nie płacić latami. Rekordziści zwlekają od ponad dziesięciu lat.
– To o tyle dziwne, że wśród firm, które są nam dłużne pieniądze, nie ma takich, które zbankrutowały czy ledwo wiążą koniec z końcem. Wszystkie nadal prowadzą działalność i z tego co wiem, mają się całkiem dobrze. A mimo to, z uporczywością nie regulują swoich zobowiązań – podkreśla skarbnik.
Najwięcej osób nie płaci podatku od nieruchomości. Dłużnicy są winni miastu z tego tytułu ponad 1,2 mln zł. Rekordzistą jest jeden z przedsiębiorców, którego gromadzony przez lata nieopłacony podatek, sięgnął niemal 290 tys. zł.
Z opłatą eksploatacyjną dla miasta zalega z kolei jedna z firm, która wydobywa żwir na naszym terenie. Jej dług to aż 275 tysięcy złotych.
Na tym tle blado wypadają długi pojedynczych mieszkańców Sokółki. Ci zalegają przede wszystkim z opłatami za posiadanie psa. W sumie są winni miastu z tego tytułu niewiele ponad 1 tys. zł.
Zdarza się też, że osoby prywatne nie płacą podatków. Ale to odosobnione przypadki. – To przede wszystkim osoby z tzw. marginesu społecznego – zapewnia skarbnik gminy.
Dodaje, że miasto robi wszystko, żeby odzyskać swoje pieniądze. Niestety, często nie przynoszą one żadnego skutku.
– Na bieżąco staramy się egzekwować należności od naszych dłużników. Wystawiamy upomnienia, wezwania do zapłaty, tytuły wykonawcze, a nawet wpisy na hipotekę przymusową – wylicza Janina Kucharewicz.
Na koniec września dług mieszkańców i przedsiębiorców względem miasta sięgnął 1.873.159,24 zł. To oznacza, że na jednego mieszkańca Sokółki przypada średnio około 70 zł długu.
Zaległości z różnych tytułów
- podatek od nieruchomości - 1.252.090,15 zł
- opłata eksploatacyjna - 275.658,10 zł
- podatek od środków transportowych - 159.767,32 zł
- podatek rolny - 80.526,52 zł
- wieczyste użytkowanie - 48.853,93 zł
- dzierżawa - 43.365,43 zł
- podatek leśny - 8.773,53 zł
- opłata adiacencka - 2.851,48 zł
- opłata od posiadania psów - 1.172,78 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?