Od pierwszego gwiazdka sędziego gospodarze walczyli bardzo ambitnie i prowadzili wyrównaną batalię z wyżej notowanym rywalem. Żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć rywalom na większą różnicę, niż trzy punkty. Ostatecznie goście prowadzili 18:15. W kolejnej odsłonie meczu koszykarze Sokoła popełniali sporo przewinień w obronie, a goście z Przemyśla skutecznie zdobyli punkty z rzutów osobistych. Mimo to Sokół przeprowadził dużo świetnych akcji i potrafił wyjść do przerwy na prowadzenie 39:37. Wiele wskazywało na to, że podopieczni trenera Grzegorza Helcbergiela mogą w tym spotkaniu odnieść zwycięstwo.
W trzeciej kwarcie sobotniego starcia ostrowianie grali nieco mniej skutecznie i przegrali 19:22. W czwartej kwarcie za pięć fauli parkiet musiał opuścić Przemysław Jaworski i gra Sokołowi przestała się układać. W efekcie gospodarze ulegli w ostatniej odsłonie meczu 13:22 i w całym meczu 71:78.
Mimo to postawa ostrowskich koszykarzy została nagrodzona brawami, bo drużyna z meczu na mecz gra coraz lepiej i z pewnością lepsze wyniki są kwestią czasu. Obecnie po siedmiu rozegranych spotkaniach Sokół ma na koncie dziewięć punktów i zajmuje w swojej grupie II ligi szóstą pozycję.
Sokół Ostrów Mazowiecka - MCS Daniel Gimbaskets 2 Przemyśl 71:78 (15:18, 24:19, 19:22, 13:22)
Punkty dla Sokoła: Wojtyński 21, Barszcz 18, Jaworski 15, Grudziński 8, Ryfa 3, Gałan 3, Niedbalski 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?