Można w nim m.in. przeczytać:
"Śmierć Lecha Kaczyńskiego, a zwłaszcza wszystko co było po niej, było jednym wielkim katonarodowym oszustwem."
I dalej:
"To nie było celebrowanie tragedii, ale plan polityczny. Ludzie bardzo znani prezentowali społeczeństwu swoje emocje. Tłumaczono społeczeństwu, że jest to wielka tragedia i wszyscy bez mrugnięcia okiem to zaakceptowali. Przez 30 dni większość w to wierzyła i nie było żadnego politycznego napieprzania. Jarosław Kaczyński był nietykalny. Krytykować Kaczyńskiego to tak jak krytykować Katyń albo Smoleńsk. Nikt nie chciał tego ruszyć. Pierwszy ja to zrobiłem, choć za cenę bycia kozłem ofiarnym."
Tymczasem koledzy Palikota z PO mają już dość jego obrazoburczych wypowiedzi.
"Nie ma wytłumaczenia dla tego co mówi i co robi Palikot, szczególnie w ostatnich dniach. Uważam, że sam wypchnął się z Platformy, ustawił się poza nią i to jest jego decyzja" - powiedział w programie "Gość Radia Zet" Grzegorz Schetyna. "Uważam, że nie ma miejsca w Platformie dla Palikota, ale to nie jest moja decyzja" - dodał nowy marszałek sejmu.
Należy dodać, że niedawno wniosek do sądu koleżeńskiego o wykluczenie Janusza Palikota z PO Złożył europoseł tej partii Filip Kaczmarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?