Ulica Szpitalna ma w założeniach połączyć ul. 3 Maja z krajową ul. Serocką. Miasto w 2009 roku wywiązało się ze swojej części inwestycji. Asfalt położono niemal na całym dotychczas nieskomunikowanym odcinku. Ale trudno mówić o sukcesie w sytuacji, gdy nowa droga nagle "urywa się" tuż przed wlotem w ul. Serocką. Dalej gmina nie może budować, bo weszłaby na nie swój teren.
- Dochodzimy do pasa drogowego drogi krajowej i dalej nic nie możemy zrobić. Wystąpimy jedynie do GDDKiA o budowę skrzyżowania. Problem w tym, że przebudowa ul. Serockiej przedłuża się i nadal nie wiadomo, czy rozpocznie się w tym roku - mówi burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Burmistrz dopuszcza, że gmina będzie zmuszona zbudować skrzyżowanie na własny koszt. Jak długo bowiem może utrzymywać się sytuacja, kiedy kierowcy z nowej drogi będą musieli zjechać na osiedlowy parking, aby dostać się do ul. Serockiej? Normalny wyjazd utrudnia im stojący na środku nowo wybudowanej ul. Szpitalnej słup energetyczny.
- Rzeczywiście to jest dodatkowy problem, że w tym miejscu biegnie linia wysokiego napięcia i trzeba przenieść słup wraz z całą linią zasilającą - przyznaje burmistrz.
Ul. Szpitalna nie zostanie oficjalnie odebrana i oddana kierowcom do użytku, dopóki nie zostanie w 100 proc. ukończona. Nie wiadomo, ile przyjdzie nam poczekać na postawienie nad tą inwestycją przysłowiowej "kropki nad i", czyli budowy normalnego wyjazdu do ul. Serockiej. Dokończenie inwestycji będzie możliwe najprawdopodobniej dopiero z chwilą rozpoczęcia modernizacji ul. Serockiej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. A to może nie nastąpić w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
