Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarpetą w biedę

(AS)
Zdzisław Kochanowicz
Zdzisław Kochanowicz Anna Suchcicka
W Sypniewie od roku istnieje stowarzyszenie Mazowieckie Centrum Przedsiębiorczości. Jednym z przejawów jego działania jest Infocentrum z wolnym dostępem do Internetu i klub sportowy z sekcją rowerową i strzelecką. Miejscowi jednak pytani o stowarzyszenie, tylko kręcą głową. Dopiero po wskazaniu siedziby, mówią: - A, chodzi pani o dom kultury. - Nasz obiekt odwiedziły już setki osób, ale rzeczywiście nadal kojarzą nas z biblioteką albo z domem kultury - mówi wiceprezes stowarzyszenia Zdzisław Kochanowicz. - Prawdopodobnie w ludzkiej świadomości na razie w ogóle nie istnieje trzeci sektor, czyli organizacje pozarządowe.

Ręczny produkt regionu

Stowarzyszenie, które skończyło już rok, wygrało kilka konkursów na programy wspomagające rozwój wsi. Jednym z nich jest program Fundacji Wspierania Wsi pn. "Sposób na biedę na wsi". - Naszym sposobem na biedę jest stworzenie i wypromowanie produktu regionu. Mają nim być ręczne dzianiny wykonane z prawdziwej wełny. Zaczniemy od dziania nocnych skarpetek - wyjaśnia Kochanowicz. - Niechętnie się do tego przyznajemy, ale połowa z nas śpi w skarpetkach. Skarpetki z Sypniewa mają nie tylko grzać, ale także masować i działać antyreumatycznie. Drugi projekt przełoży się na dziesięć spotkań z wiejskimi liderami. - Będziemy mówić o przyszłości rolnictwa, o tym, co nas czeka w Unii i jak wyglądamy na tle unijnego rolnictwa. Spróbujemy przeanalizować to na przykładzie typowego makowskiego rolnika - opowiada wiceprezes. Stowarzyszenie organizuje również konferencje. Pierwsza odbyła się wiosną tego roku na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, kolejna - 13 lipca również w Sypniewie. Kochanowicz nie kryje, że Centrum chce się specjalizować właśnie w konferencjach. - Czas samouczenia już minął, dziś bardzo ważna staje się wymiana doświadczeń - podkreśla.

Ksero i Internet

Na co dzień dla mieszkańców gminy Centrum świadczy drobne usługi - do Centrum idzie starsza pani, by napisać pismo urzędowe, rodzice sprawdzić przez Internet czy ich dziecko dostało się na studia, a najmłodsi pędzą posurfować. Dzięki wsparciu Centrum niedawno powstało w Sypniewie gospodarstwo agroturystyczne Doroty i Jana Długołęckich. W wakacje ruszy "wiejska szkoła nowych technologii", gdzie pod okiem fachowców dzieci będą uczyły się informatyki. - W tej sprawie wystąpiliśmy do Fundacji Dzieci i Młodzieży oraz do Fundacji Wspierania Wsi - mówi wiceprezes. - Ale, jeżeli nie otrzymamy pieniędzy na opłacenie profesjonalnych nauczycieli, to będą uczyli wolontariusze. Bardzo chcemy by dzieci nauczyły się samodzielnie robić strony internetowe. Kolejnym wakacyjnym krokiem jest próba zorganizowania szkoły przetrwania dla młodzieży w wieku 12-16 lat. Jeżeli pomysł chwyci, w przyszłym roku stowarzyszenie będzie chciało organizować szkoły przetrwania nie tylko w Sypniewie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki