Jak informuje serwis www.wiadomosci24.pl, polska ambasada w Belgii złożyła już zażalenie.
Redaktor naczelny belgijskiej gazety Pascal Kerkhove nie zamierza jednak przepraszać. Jak powiedział, "co do interpretacji należy zgłaszać się do karykaturzysty". Według niego, "rola redakcji ogranicza się do sprawdzenia, czy rysunek nie zawiera treści rasistowskich lub nie narusza dóbr osób prywatnych".
Podajemy dane redakcji Gazet van Antwerpen: Tutaj możecie wysłać swój protest