(fot. Fot. Małopolski Urząd Wojewódzki)
Turyści zwiedzający w sobotę Wawel ze zdziwieniem obserwowali poczynania pewnego mężczyzny, który wraz z grupą zwiedzających wszedł do krypty Srebrnych Dzwonów.
Mężczyzna nagle zaczął krzyczeć: "I co ty na to, Lechu!" i okładać parasolką sarkofag prezydenta - Lecha Kaczyńskiego. Strażnicy próbowali go wyrzucić z katedry, ale okazało się, że nie jest to takie proste. Pijany turysta zaczął się rozbierać i w samych slipach biegał po katedrze.
Strażnicy ruszyli za nim w pościg. Kilka razy prawie go złapali, ale wyślizgiwał im się, był mokry od deszczu.
W końcu go złapali i wyrzucili za drzwi. To jednak nie koniec. Mężczyźnie najwyraźniej pomyliły się kierunki i zamiast iść w stronę porzuconych ubrań, w samych slipach pobiegł do muzeum diecezjalnego. Na parterze zatrzymały go zdziwione bileterki.
Golasowi nie udało się dostać na wyższe piętra muzeum, gdzie mieszka biskup Tadeusz Pieronek. Straż wawelska złapała go i wezwała policję. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?