Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skala rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie jest tak duża, że ich zbadanie zajmie lata

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AA/ABACA/Abaca/East News
Z pomocą zagranicznych ekspertów i organizacji Ukraina dokumentuje zbrodnie wojenne, popełnione przez żołnierzy Putina w tym kraju. To praca na lata - mówią eksperci.

Rosjanie popełnili już tak wiele zbrodni wojennych na Ukrainie, że ich dokumentacja i śledztwa zajmą wiele lat.
Wojska agresora dopuszczały się takich okrucieństw, że płakali nawet ukraińscy patolodzy.

W Kijowie trwa debata na temat tego, kto i w jaki sposób powinien dokumentować zbrodnie tej wojny. Niezależne grupy międzynarodowe, w tym Amnesty International, przygotowują raporty o nalotach na ludność cywilną oraz żołnierzy gwałcących kobiety, torturujących lub wykonujących egzekucje cywilów lub palących ciała ofiar.

Jurij Fenenko, patolog z Czernihowa, zbadał setki ciał ofiar od 24 lutego. Spośród 139 ciał, które trzymaliśmy w kostnicy w ciągu ostatnich dwóch tygodni, po rosyjskiej okupacji, 20 miało związane ręce za plecami; 40 procent z nich zabitych strzałami w głowy – powiedział. Musi powstać grupa ekspertów medycyny sądowej analizujących dowody zbrodni, takich jak egzekucje, gwałty lub bombardowania cywilów stojących w kolejce po chleb.

Eksperci są zgodni: mając nawet tysiące śledczych i dziennikarzy pracujących w terenie, Ukraina nie jest w stanie udokumentować wszystkich okrucieństw i zbadać każdy zamach bombowy. Sporządzanie dokumentacji każdego przestępstwa zajmie nam lata – powiedział Fenenko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skala rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie jest tak duża, że ich zbadanie zajmie lata - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki