Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siwy Bajerant zostawia Polskę, lista kandydatów na następcę nie zachwyca. PZPN wydaje dziwny komunikat

Filip Bares
Filip Bares
Sylwia Dabrowa
Siwy Bajerant to nowy przydomek Paulo Sousy w polskim internecie. Portugalczyk lada moment ma zostać ogłoszony nowym trenerem Flamengo. Po całym zamieszaniu PZPN będzie musiał znaleźć jego następcę, ale lista kandydatów jest krótka i mało imponująca.

Trzy miesiące przed barażem z Rosją w kwalifikacjach mistrzostw świata reprezentacja Polski pozostaje bez trenera. Sousa zadzwonił 26 grudnia do prezesa PZPN Cezarego Kuleszy i poprosił o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. W odpowiedzi usłyszał stanowcze „nie”. Brak zgody nie oznacza jednak, że Portugalczyk zostanie na stanowisku. Wszystko wskazuje, że Sousa zerwie kontrakt. Problem w tym, że nie ma ustalonej sumy odszkodowania.

- Kontrakt jest bardzo dobry, ale nie przewiduje odejścia trenera. Jest może pięć możliwości rozwiązania tej umowy, ale nie ma mowy o żadnych karach. To dobry kontrakt. Mówienie o tym, że można do kontraktu wpisać karę, jest śmieszne - mówił Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu.

- Ktoś powie, że można by tam wprowadzić karę umowną za zerwanie kontraktu, dajmy na to w wysokości pięciu milionów euro, ale przecież druga strona też by zażądała podobnego zabezpieczenia - powiedział w rozmowie z Interią prezes Kulesza.

Zdaniem brazylijskich dziennikarzy selekcjoner reprezentacji Polski zapłaci około 300 tysięcy euro odszkodowania do PZPN. Tę informację potwierdzają portugalskie telewizje RTP i SIC.

W środę odbyło się nadzwyczajne posiedzenie zarządu PZPN poświęcone w całości omówieniu sytuacji związanej ze współpracą z Paulo Sousą. Związek odmówił jednak dalszych komentarzy.

Wśród kandydatów do objęcia stanowiska trenera w naszej kadrze pojawiają się stare nazwiska i raczej trudno doszukać się tych z zagranicy. Na tę chwilę faworytem wydaje się Adam Nawałka, który przejął kadrę po nieudanych eliminacjach MŚ 2014 i osiągnął historyczny sukces, awansując do ćwierćfinału Euro 2016. Następnie były jednak wtopy na MŚ w Rosji czy krótki epizod w poznańskim Lechu. Zdaniem TVP Sport Nawałka byłby skłonny wrócić do reprezentacji, gdyby... dostał zielone światło na odejście po barażach, nawet w przypadku awansu. Trudno jednak nawet wyobrazić sobie, że trener porzuci możliwość prowadzenia kadry narodowej na mundialu.

Drugim starym nazwiskiem na giełdzie kandydatów jest... Jerzy Brzęczek. Ten sam, którego zastąpił Sousa i ten sam, którego 8-sekundową ciszą zwolnił Robert Lewandowski. Brzęczek nie sprawdził się, ale mimo wszystko nikt nie zna tej reprezentacji tak jak on i może to wystarczyłoby do wywalczenia awansu.

- Doceniam wkład Adama Nawałki w sukcesy reprezentacji, ale od tego czasu minęło już kilka lat. Od wiosny 2019 roku nie pracował z żadną drużyną. Nie twierdzę, że jest złym kandydatem, lecz uważam, że lepszym jest Jerzy Brzęczek. Najlepiej zna tę drużynę, a pracę w kadrze stracił na początku tego roku, mimo że awansował do finałów EURO i utrzymał zespół na najwyższym poziomie w Lidze Narodów - powiedział Andrzej Juskowiak w „Przeglądzie Sportowym”.

Bez pracy pozostaje też były trener m.in. młodzieżowej reprezentacji Polski i Legii Warszawa Czesław Michniewicz.

- Każdy trener z mojego pokolenia, a zaliczam do niego Michała Probierza, Piotrka Stokowca, Maćka Skorżę - marzy, by w przyszłości poprowadzić reprezentację Polski. Ja też robię wszystko, żeby taką szansę dostać. Być może będzie mi to dane, być może nie. Mogę ją dostać tylko dobrze pracując i robiąc wyniki. Natomiast nie jest tak, że nie mogę zasnąć w nocy i zastanawiam się, kiedy tym selekcjonerem zostanę - mówił kilka lat temu w rozmowie ze sport.pl.

I na koniec Piotr Nowak, który przy każdym wakacie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski od 2008 roku jest z nią łączony. Nowak ostatni raz pracował w 2017 roku w Lechii Gdańsk, a w tym roku przypomniał o sobie kibicom fachowymi analizami w różnych programach sportowych. Wcześniej prowadził Philadelphię Union i DC United, był także asystentem Boba Bradleya w reprezentacji USA. Tyle że Nowakowi w ambitnych planach poprowadzenia reprezentacji Polski może przeszkodzić zainteresowanie ze strony Jagiellonii Białystok...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siwy Bajerant zostawia Polskę, lista kandydatów na następcę nie zachwyca. PZPN wydaje dziwny komunikat - Portal i.pl

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki