Kilka tygodni temu do sądu trafił wniosek o upadłość likwidacyjną Satelitarnego Centrum Obsługi Regionalnej SA w Komorowie. Pracownicy SCOR nie dostają wypłat od kilkunastu miesięcy, a wypowiedzenia dostali dopiero pod koniec marca.
Uroczyste otwarcie centrum nastąpiło 24 września 2004 roku. Wstęgę przecinał prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Centrum umieszczono w budynku planetarium, które było dumą wojskowych kartografów z Komorowa. W tym czasie jednostka w Komorowie była na kolejnym etapie ograniczania działalności, a budynkiem planetarium i przyległym terenem dysponowała już Agencja Mienia Wojskowego. To głównie nieruchomość w Komorowie była wkładem AMW w nową spółkę . AMW miała 35 proc. udziałów w spółce Satelitarne Centrum Obsługi Regionalnej SA. Pozostałe 65 proc. objęła spółka Techmex, która przeprowadziła modernizację obiektu i wyposażyła go w nowoczesny sprzęt.
Nad Komorowem zawisł olbrzymi satelitarny parasol. Antena łączyła się z wybranym satelitą i na ekranach komputerów pokazywała wybrany fragment terenu z tak dużą dokładnością, że można odczytać tablice rejestracyjne samochodów. Centrum w Komorowie mogło uzyskać w ten sposób aktualny i szczegółowy obraz dowolnego miejsca w Europie - od Hiszpanii po Ural. Podczas otwarcia zapewniano, że rocznie na świadczonych usługach zarobi kilkadziesiąt milionów złotych, więc 70 milionów wydane na jego budowę zwróci się w 2 - 3 lata.
Tak miało być. Co się stało, że w pięć lat po otwarciu centrum zostało zamknięte? Powody nie są jednoznaczne. Najkrócej mówiąc - centrum w Komorowie nie zdołało zarobić na siebie.
Piszemy o tym obszernie w najnowszym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?