Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorzy pytali kandydatów na prezydenta Ostrołęki o bezrobocie, obligacje i parkomaty

Robert Majkowski
Janusz Kotowski i Mirosław Augustyniak, kandydaci na prezydenta miasta Ostrołęki, odpowiadali dziś na pytania słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku
Seniorzy pytali kandydatów na prezydenta Ostrołęki o bezrobocie, obligacje i parkomaty

Oprócz nich na spotkanie wyborcze w Ostrołęckim Centrum Kultury zaproszony był także Mariusz Popielarz. W ostatniej chwili jednak poinformował, że się nie pojawi. Pozostałych kandydatów na prezydenta seniorzy nie zaprosili.

Janusz Kotowski sporo mówił o największej obecnie realizowanej miejskiej inwestycji, czyli budowie stacji segregacji odpadów przy ul. Turskiego.

- Wiele osób mi podpowiadało: w ostatnim roku weź się zajmij jakimś chodniczkiem, uliczką, niech ludzie zobaczą przed wyborami. Natomiast stacja jest na uboczu, daleko, właściwie, kogo to obchodzi. Po pierwsze dostaliśmy na nią 25 mln zł dofinansowania ze środków unijnych, po drugie zapewni ona, że opłaty na śmieci nie wzrosną.

Mirosław Augustyniak skoncentrował się na krytyce włodarza miasta.
- Z przykrością obserwowałem, że Ostrołęka jest miastem rozpolitykowanym - opowiadał. - Pan prezydent ma większość w radzie, ma możliwości i myślę, że do końca tego nie wykorzystał. Nie wszystko ze swojego programu pan prezydent zrealizował.

Później z sali padały pytania. Pierwsze usłyszał Mirosław Augustyniak.
- Jaki ma pan program wyborczy? Bo nic pan o nim nie powiedział - pytała ostrołęczanka.

Budowa obwodnicy, trzeciego mostu, przyciąganie inwestorów do strefy ekonomicznej - to niektóre z punktów programu, o których mówił Mirosław Augustyniak. Chce też założyć liceum opiekujące się najzdolniejszymi uczniami.

- Wszyscy żartują, że jak zostanę prezydentem, to rozdam wszystkim rowery - mówił, nawiązując do kolejnego pomysłu: stworzenia wypożyczalni rowerów.

- Nasze miasto staje się miastem emerytów, co zamierza pan zrobić, aby trochę tych nowych miejsc pracy powstało? - pytał kto inny Janusza Kotowskiego.

- Wspieramy nasze firmy od 8 lat, prowadząc politykę niskich podatków. Problem bezrobocia to problem państwa polskiego - odpowiadał Janusz Kotowski.

Seniorzy pytali go także o zaciąganie obligacji i nowe parkomaty, które działają zbyt wolno. Prezydent zapewnił, że sytuacja finansowa miasta jest dobra. A firma obsługująca parkomaty dostała ultimatum - albo zmieni serwer na szybszy, albo miasto rozwiąże z nią umowę.

Na więcej pytań nie było czasu, ponieważ słuchaczy czekały kolejne zajęcia. Na piśmie słuchacze przekazali jednak kandydatom 10 pytań dotyczących problemów seniorów w Ostrołęce.

Seniorzy pytali kandydatów na prezydenta Ostrołęki o bezrobocie, obligacje i parkomaty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki