Władze klubu zdecydowały, że ze względu na brak chętnych zawodników do gry w tym sezonie nie wystawią swoich zespołów do tych rozgrywek i skupią się jedynie na szkoleniu grup młodzieżowych w rocznikach 1996-1999. Przypomnijmy, że klub przy podziale środków otrzymał bardzo wysoką dotację 40.000 zł, która już wtedy wzbudzała duże emocje. Z klubem pożegnał się wiceprezes Michał Skowroński, a jego miejsce zajął Rafał Wysocki. Dlaczego tak naprawdę nie będzie zespołu w rozgrywkach III ligi?
- Z braku osób chętnych do występów w tych rozgrywkach i reprezentowania klubu - tłumaczy obecny prezes klubu Marcin Baczewski. - Juniorzy starsi nie zebrali się również żeby grac w lidze. Wystawiliśmy za to drużynę młodzików w koniczku 96-97 chłopaki tam grają. Jako prezes i jednocześnie szkoleniowiec uważam, ze słusznie pracujemy z dziećmi 96-99. Cały czas odbywają się treningi rocznika 92 i starsi, łącznie z seniorami, które prowadzi Rafał Wysocki. Na razie musimy nauczyć nasze młode roczniki techniki i wielu innych elementów, a na wyniki sportowe przyjdzie czas - dodał szkoleniowiec OKK.
Mimo, że w Ostrołęce brakowało chętnych do gry to najlepsi koszykarze z Ostrołęki z powodzeniem rywalizują w barwach lokalnego rywala, Sokoła Ostrów Mazowiecka. Piotr Barszcz, Łukasz Ryfa i Adam Bieńkowski świadczą o sile zespołu, rezygnując z gry dla OKK. Dlaczego tak się stało?
- Ciężko mi ocenić tą sytuację, ale może zarabiają tam cyfry jak z totolotka i dlatego wolą grać w Ostrowi Mazowieckiej. Szkoda, bo w tym sezonie można było spokojnie powalczyć o awans, bo trzecia liga jest w tym sezonie wyjątkowo słaba - podsumował były szkoleniowiec zespołu seniorów OKK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?