Sąd uznał, że kobieta nie musi oddawać pożyczki z parabanku

Łodzianka w styczniu 2017r. z parabanku wzięła pożyczkę w kwocie 1500 zł. Miała ją zwrócić w ciągu 10 miesięcy wraz z 10 procentowymi odsetkami. Dodatkowo zobowiązała się z każdą ratą wpłacać 15 zł opłaty administracyjnej oraz opłatę przygotowawczą, w wysokości 590 zł, również podzieloną na miesięczne raty. Ponieważ kobieta szybko przestała spłacać raty, parabank wypowiedział umowę i w kwietniu zeszłego roku zażądał od niej już 2178 zł. W sierpniu Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa wydał nakaz zapłaty, od którego dłużniczka złożyła sprzeciw. Sąd Rejonowy tym razem całkowicie odrzucił pozew parabanku.




POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zdjęcie Popka przed przerażającą metamorfozą trafiło do sieci

Najniebezpieczniejsi przestępcy w Łodzi [zdjęcia]

Czy umiesz przeklinać po Łódzku [QUIZ]

TOP 10 pizzerii w ŁODZI według portalu TripAdvisor [ZDJĘCIA, MAPY]

Anna Mucha nago! Sesja z Playboya [zdjęcia]

Kibice Widzewa, kibice ŁKS - archiwalne zdjęcia

Konkurs Miss Lata 1984 roku na Fali (zdjęcia)

Gdzie się zarabia najwięcej woj. łódzkim? [RANKING]

Kiedy zmiana czasu? Zobacz, kiedy przestawiamy zegarki