Rzucili się na pracowników sklepu. Poszło o butelkę wódki

We wtorek 31 stycznia, około godz. 15.00 w jednym z wyszkowskich supermarketów pracownik ochrony, obserwujący sklepowy monitoring, zauważył, jak jeden z klientów schował pod kurtką butelkę wódki.

Nie miał zamiaru za nią płacić. Minął kasy i skierował się do wyjścia.

- Ochroniarz podjął więc interwencję, próbując zatrzymać złodzieja - informuje rzecznik prasowa wyszkowskiej komendy Marta Gierlicka. - Ten jednak odepchnął mężczyznę i doszło do szarpaniny. Na pomoc poszkodowanemu ruszyły dwie ekspedientki, próbując zablokować drzwi wyjściowe ze sklepu.

W tym momencie do sklepu wpadł drugi mężczyzna. Zaczął szarpać się z ekspedientkami, groził pracownikowi ochrony. Napastnikom udało się uciec.

- Po kilku minutach od zgłoszenia policyjny patrol zatrzymał na terenie miasta dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców. Zatrzymani to mieszkańcy Wyszkowa w wieku 33 i 36 lat. Obaj trafili do policyjnego aresztu. W czwartek 2 lutego mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wyszkowie, gdzie usłyszeli zarzuty - dodaje Marta Gierlicka.