Rzucali palem, przeciągali ciągnik… i dobrze się bawili

Impreza w Gulczewie odbywa się już po raz dziewiąty. Igrzyska zostały zorganizowane na terenie Szkoły Podstawowej w Gulczewie przez burmistrza Grzegorza Nowosielskiego, Nadbużańskie Stowarzyszenie Przyjaciół Gulczewa oraz mieszkańców Gulczewa. Obsługą konkurencji sportowych zajął się Wyszkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Gości powitał wiceburmistrz Adam Mróz oraz Sławomir Wróbel, prezes Stowarzyszenia. Ten ostatni przyznał, że igrzyska stały się już piękną tradycją. Sławomir Wróbel zachęcał, by Gulczewo przybyłym kojarzyło się dobrze. Adam Mróz podkreślił, że w organizację imprezy włożono duży trud i najważniejsi w tym są ludzie. W czasie igrzysk rozegrano kilka konkurencji indywidualnych i grupowych. W tej pierwszej grupie zmagano się w: rzucie lotką do tarczy, siłowaniu na rękę, wbijaniu gwoździ, rzucie palem, przerzucaniu opony, torze przeszkód, toczeniu beczki. Przygotowano również specjalną konkurencję dla pań, która polegała na jak najwolniejszej jeździe na rowerze. Z kolei sołeckie drużyny zmierzyły się w przeciąganiu liny i przeciąganiu ciągnika. Impreza rozpoczęła się towarzyskim meczem piłki siatkowej, w którym zmierzyła się grupa samorządowców (Adam Mróz, Wojciech Rojek, Zbigniew Wiśniewski, Kamil Rojek, Marek Wiśniewski, Krzysztof Arentowicz, Zdzisław Mikołajczyk, Mariusz Kowalski i Adam Szczerba) z mieszkańcami Gulczewa (Kamil Matwiejczyk, Kamil Tolak, Adrian Paź, Daniel Król, Tobiasz Jadacki, Arkadiusz Król, Mariusz Ciach, Hubert Lewandowski, Mateusz Wróbel). Zwyciężyła 2:0 drużyna samorządowców. Później przyszedł czas na konkurencje indywidualne. Pierwsza pn.: "Celne oko sołtysa" polegała na rzutach lotką do tarczy. Najlepiej z tym zadaniem poradził sobie Henryk Kalinowski z Rybienka Starego. Drugie miejsce zajął Wojciech Rojek ze Skuszewa, a trzecie Wojciech Nowakowski z Tulewa Górnego. Do konkurencji siłowania na rękę stanęło sześciu zawodników. Najsilniejszy okazał się Mariusz Brzeziński z Rybna. Drugie miejsce przypadło Wiesławowi Wróblowi z Gulczewa, a trzecie Januszowi Rogulskiemu z Leszczydołu Podwielątek. Następne zadanie polegało na wbiciu prosto pięciu gwoździ w linie zaznaczone na kawałku drewna. Należało to zrobić, jak najszybciej. Tutaj najlepiej poradził sobie Wojciech Nowakowski z Tulewa Górnego z czasem 13,09 sekund. Drugą pozycję wywalczył Jerzy Paź z Gulczewa, który wbił gwoździe w ciągu 15,22 sekund. Trzecie miejsce zajął Zbigniew Gałązka z Rybienka Nowego z czasem 16,30 sekund. Do rzucania palem zgłosiło się siedmiu zawodników. Mieli przed sobą niełatwe zadanie rzucenia palem, jak najdalej. Zmierzyli się w dwóch rundach. Pierwsze miejsce zajął Paweł Wyszyński z Rybna, który najpierw rzucił 8 metrów 85 cm, a później 7 metrów 32 cm. Na drugim miejscu znalazł się Hubert Sztorc, a na trzecim Dariusz Ciach. Ostatecznie w generalnej klasyfikacji najlepiej poradzili sobie mieszkańcy Gulczewa. W czasie igrzysk nie zabrakło także rozrywki dla dzieci, które bezpłatnie mogły skorzystać z pneumatycznych, dmuchanych zabawek. Były lody, wata cukrowa i kiełbaska z grilla. Główną atrakcją była loteria fantowa, na którą przygotowano osiemset biletów po 5 zł. Można w niej było wygrać m.in.: laptopa, kabinę prysznicową z brodzikiem, aparat cyfrowy, rower górski, kosiarkę elektryczną, wentylator, szlifierkę kątową czy czajnik elektryczny. Imprezie towarzyszyła piękna pogoda i też dla tego w Gulczewie pojawiło się wielu gości, którzy dobrze się bawili na corocznych igrzyskach.