Marcin Tyszka ma 22 lata. Trzy lata temu był młodym sprawnym mężczyzną. Był bramkarzem Rzekunianki Rzekuń, członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzekuniu. W maju 2018 roku miał poważny wypadek samochodowy.
Doznał poważnego urazu głowy. Od czasu wypadku zmaga się ze spastycznością mięśni. Wymaga ciągłej i kosztownej rehabilitacji.
Jego ciało każdego dnia staje się coraz bardziej wątłe, jego uśmiech coraz częściej zastępuje grymas bólu. Tak nie powinno wyglądać życie, tak nie powinna wyglądać rzeczywistość 23-latka!
Jeszcze trzy lata temu jako strażak ratował ludzkie istnienia, dziś jest więźniem własnego ciała i własnych ograniczeń... Tak bardzo chcemy mu pomóc!
– pisze rodzina Marcina, która zorganizowała zbiórkę na portalu Siepomaga.
I dalej:
Mówili nam, żebyśmy się z nim pożegnali, że takiego wypadku nie powinien przeżyć. Kiedy jego stan się stabilizował, mówili nam, że to cud.
Dzisiaj modlimy się o kolejny cud! O to, by Marcin odzyskał, choć odrobinę sprawności, by odzyskał, choć odrobinę swojego dawnego życia. By o tym, marzyć potrzebuje intensywnej i systematycznej rehabilitacji, która kosztuje krocie... Pomóż nam, proszę!
Zbiórka dla Marcina Tyszki TUTAJ
Zobacz inne materiały z Ostrołęki i regionu
- Porody rodzinne w ostrołęckim szpitalu. Bez testu na COVID, ale...
- Dzień Dziecka w regionie. Gdzie można zabrać dzieci? Co będzie się działo?
- Przygotowania do finału konkursu Miss (i Miss Nastolatek) Ziemi Łomżyńskiej
- Śmiertelny wypadek w Łysych. Zderzenie quada z samochodem ciężarowym. Zdjęcia
- Dzień Dziecka w Goworowie. Dzień pełen atrakcji nie tylko dla najmłodszych
- Zlot miłośników aut amerykańskich w Ostrołęce. Było na co popatrzeć!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?