Rzeczy najważniejsze: ogolony penis i przedwczesny wytrysk

Droga Agato!
Jestem jeszcze prawiczkiem, ale bardzo interesuję się kobietami i tym jak to by było, gdybym w końcu (oby!) trafił z jakąś do łóżka.
W końcu jestem już dorosłym facetem - mam 22 lata i chyba normalne jest, że myślę o seksie. Niestety, jestem bardzo nieśmiały i trudno mi jest się przemóc, zwłaszcza że jest wiele pytań, na które nie znam odpowiedzi, a które mogą sprawić, że ten mój "pierwszy raz" będzie kompletną klapą, a ja do końca życia będę się wstydził spróbować po raz drugi. Dlatego jeśli pozwolisz, zapytam o dwie rzeczy, które wydają mi się teraz najważniejsze.
Po pierwsze, czy lepiej jest kiedy mężczyzna ma ogolonego penisa, czy lepiej nie?
I drugie, chyba ważniejsze, czy jeśli będę miał przedwczesny wytrysk, to kobieta może być zadowolona, jeśli będę ją dalej pieścił palcami albo na przykład wibratorem?
Pozdrawiam, Prawiczek

Nie ma jednego wzoru na to jak się podobać, należy bowiem najpierw zapytać komu?
Niektóre kobiety uważają zarośniętych facetów za nieeleganckich buszmenów, ale też są takie, które gładko wygolonych mają za zniewieściałych Nie da się więc tego ujednolicić. Na pewno łatwiej jest utrzymać higienę, zwłaszcza w lato mając krótsze włosy, więc spokojnie możesz o siebie w ten sposób dbać.
Długie włosy czy to broda, czy wąsy, czy wystające spod pachy czy z bokserek, budzą u większości ludzi (kobiet) może nie tyle obrzydzenie, co raczej pewną niechęć. Statystyki mówią, że jedynie 4 proc. kobiet lubi u mężczyzn wąsy czy brodę. Więc jeśli bródka, to króciutko przystrzyżona, a jeśli włoski na genitaliach, to mięciutkie, krótkie i pachnące:)
Ale jeśli umawiasz się z dziewczyną na randkę i widzisz, że wbrew obowiązującej modzie, nie goli włosów na nogach, ani pod pachami, nosi torby zrobione z przetworzonych butelek i ciuchy z recyclingu, to możesz z czystym sumieniem iść na spotkanie zarośnięty jak Rumcajs, zgrzany i spocony - prawdopodobnie zrobi to lepsze wrażenie niż najlepsze perfumy :)
Co do drugiego pytania, nie widzę żadnych powodów aby dama nie miała być zadowolona, jeśli po krótkich figlach zaczniesz ją pieścić w sposób bardziej wyrafinowany - ponieważ podniecenie u kobiet nieco dłużej narasta, najprawdopodobniej przyjmie takie pieszczoty z wdzięcznością, zwłaszcza że przecież w tak zwanym międzyczasie możesz znowu odzyskać wzwód i powtórzycie zabawę od początku, zmieniając tempo, pozycje i rodzaj pieszczot.
To, co wydaje się być trudne, może w efekcie być bardziej zaletą niż wadą. Nie przejmuj się drobiazgami i głowa do góry.
Pozdrawiam, Agata