Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybienko walczy o kładkę przez Bug

(ec)
Archiwum
Budowy ścieżki rowerowej i kładki nad rzeką Bug domagają się mieszkańcy Rybienka Leśnego. Zbierają w tej sprawie podpisy pod petycją do burmistrza

Od kilku dni w Internecie oraz w wersji papierowej dostępna jest petycja, w której mieszańcy Rybienka Leśnego proszą władze Wyszkowa o budowę ścieżki rowerowej i kładki dla pieszych łączącej ich dzielnicę z resztą miasta. W kilka dni udało się zebrać około tysiąca podpisów. Jak mieszkańcy Rybienka argumentują swoją prośbę?

(...) Rybienko Leśne jest malowniczą dzielnicą naszego miasta, oddzieloną od niego rzeką Bug. Aby pieszy lub rowerzysta mógł dostać się z Centrum do wspomnianego dystryktu, musi pokonać most, który nie jest przystosowany do dużego ruchu. Część mostu przeznaczona dla pieszych jest bardzo wąska i problem stanowi przejście obok osoby idącej z naprzeciwka, co dopiero prowadzącego rower, czy wózek. Jak możemy mówić o promowaniu aktywnego stylu życia lub ograniczania ruchu samochodowego w celu ochrony naszego środowiska, jeżeli zwykły spacer dla wielu nie tylko nie stanowi przyjemności, a wręcz przeciwnie - powoduje piętrzenie się nowych trudności?
Taka dodatkowa droga ułatwi życie nie tylko rowerzystom, którzy w końcu będą mieli specjalną trasę do Rybienka Leśnego, ale też kierowcom i pieszym. (...) Dzięki stworzeniu nowoczesnej ścieżki rowerowej nad rzeką bezpieczniejsi będą i rowerzyści i piesi, nie zapominając też o kierowcach samochodów, którzy nie będą już zmuszeni omijać rowerzystów na moście. Wzbogacenie infrastruktury miejskiej Wyszkowa o postulowany obiekt, zapobiegnie ewentualnym wypadkom, a mieszkańcom naszego wspaniałego miasta poprawi jakość życia.

Petycja jeszcze nie trafiła do burmistrza, gdyż cały czas trwa zbieranie podpisów. Ale temat Grzegorzowi Nowosielskiemu nie jest obcy.

- Nie po raz pierwszy pojawiają się takie postulaty. Już kilka lat temu występowaliśmy nawet do PKP o możliwość dobudowy kładki dla pieszych do mostu kolejowego. Tam byłaby taka możliwość techniczna, nośność mostu jest odpowiednia, ale PKP nie wyraziło i nie wyrazi na to zgody. Staraliśmy się też o położenie na obiekcie wodociągu grzewczego, aby mieć alternatywne przejście do tego, które jest na dnie rzeki i też dostaliśmy odmowę - mówi burmistrz. Dlatego uważa, że mieszkańcy swój wniosek powinni raczej skierować do PKP, a on deklaruje "gorące poparcie" dla ich postulatu.

Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki