Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozłam w nowej radzie miejskiej. Koalicja Obywatelska już się rozpada

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Ledwo Koalicja Obywatelska wygrała wybory do wrocławskiej rady miejskiej, a już się rozpada! Wybrani z jej list nowi radni Nowoczesnej zamierzają powołać w radzie własny klub, niezależny od Platformy Obywatelskiej. Trafi do niego 5 radnych. Platformie zostanie 12 rajców. Do rządzenia miastem trzeba 19 głosów.

- Uważam, że Nowoczesna powinna mieć swój klub w radzie i do tego będę dążył - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Tadeusz Grabarek, nowy radny oraz przewodniczący Nowoczesnej na Dolnym Śląsku, a przy tym kandydat tej partii na przewodniczącego rady. W klubie Nowoczesnej oprócz niego mają się znaleźć wybrani z list Nowoczesnej radni Magdalena Razik-Trziszka, Piotr Uhle, Dorota Galant i Jolanta Niezgodzka.

Decyzja działaczy Nowoczesnej nie oznacza, że chcą być w opozycji do nowego prezydenta Jacka Sutryka. Chcą go wspierać i współpracować z Platformą Obywatelską - ale jako jej niezależny koalicjant, a nie członkowie tego samego klubu.

Ruch Nowoczesnej utrudni jednak Platformie Obywatelskiej pole działania. Teraz to politycy Nowoczesnej, bez których PO nie będzie w stanie skutecznie rządzić, będę mogli dyktować warunki. Gra toczy się m.in. o stanowiska. Wiadomo, że przewodniczącym rady miejskiej chce zostać Tadeusz Grabarek. Ale na tę funkcję ochotę ma też Jarosław Charłampowicz z Platformy Obywatelskiej.

Decyzja Nowoczesnej zszokowała działaczy Platformy.
- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Każdy startując z listy Koalicji Obywatelskiej dobrowolnie podpisywał zobowiązanie, że będzie należał do jednego klubu, klubu Koalicji Obywatelskiej. Uważam, że te zobowiązanie jest aktualne - dziwi się senator Jarosław Duda, szef Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku.

- To prawda podpisywaliśmy zobowiązanie, ale to było w innej czasoprzestrzeni, sytuacja się zmieniła. Tak chcieli radni Nowoczesnej. Weksli na szczęście Platformie nie podpisywaliśmy – odpowiada Tadeusz Grabarek z Nowoczesnej.

Po stronie swoich radnych staje Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej. Podkreśla, że Nowoczesna i Platforma Obywatelska nadal ze sobą ściśle współpracują. - Tworzenie lub nietworzenie klubów było kwestią pewnych umów, dotyczyły one jednak sejmików. Żadne decyzje nie zostały jeszcze ostatecznie podjęte, będziemy rozmawiać o formule współpracy, ale obie stron deklarują chęć kooperacji zarówno na poziomie sejmiku i rady miejskiej. Koalicja Obywatelska jest również dla nas priorytetem na przyszłość - mówi Katarzyna Lubnauer.

Kilkadziesiąt stanowisk kierowniczych w ratuszu i podległych prezydentowi miejskich spółkach będzie mógł zaraz po wyborach obsadzić nowy prezydent Jacek Sutryk. Zarobki? Od 9 do nawet 40  tys. złotych miesięcznie. Bez wątpienia walkę o władzę, wpływy i pieniądze będą uczestniczyć środowiska polityczne, które Jacka Sutryka poparły - od Platformy Obywatelskiej, przez Nowoczesną i SLD po ludzi związanych z ustępującym prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. O co toczy się gra? Zobacz na kolejnych slajdach najważniejsze stanowiska i zarobki z nimi związane (wysokość płac brutto na podstawie oświadczeń majątkowych obecnych szefów tych instytucji). Po slajdach poruszaj się używając klawiszy strzałek, myszki lub gestów.

Te etaty czekają na ludzi Sutryka. Pensja? Nawet 40 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki