Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozerwane koperty i znikające pieniądze. Nadchodzi bezkarny listonosz

Fot. archiwum
Fot. archiwum
Mieszkańcy ul. Skrytej w Ostrołęce twierdzą, że ich listonosz nie wypełnia swoich obowiązków.

Nasz listonosz jest bezkarny - twierdzi pani Alicja. - Robi, co mu się podoba i nikt go z tego nie rozlicza.

Pani Alicja przyszła zdenerwowana do naszej redakcji. Pokazała nam list, który znalazła w skrzynce. Było to zaproszenie na ślub od jej rodziny, ze Stanów Zjednoczonych.

- Zaproszenie było w ładnej białej kopercie - pokazuje kobieta. - Wygląda jednak na to, że listonosz liczył, że znajdują się tam pieniądze i otworzył ją. Potem wrzucił list do dużej brązowej koperty, nawet jej nie zaklejając. I bez żadnego znaczka ani adnotacji wrzucił mi to do skrzynki.

Pani Alicja twierdzi, że taka sytuacja miała miejsce już kilkakrotnie.

- Dosyć często dostaję listy z zagranicy - opowiada pokrzywdzona. - Najczęściej są to kartki świąteczne i imieninowe. Moja rodzina czasami wkłada kilka dolarów do koperty. Nie są to duże kwoty, zazwyczaj 20-50 dolarów. Jednak od jakiegoś czasu dostajemy tylko kartki w otwartych kopertach, po pieniądzach nie ma nawet śladu. Próbowałam składać skargi i zażalenia na listonosza, ale nic to nie dało. Na poczcie słyszę tylko, że list został prawdopodobnie uszkodzony podczas przewozu i oni nic na to nie poradzą.

O tym, że listonosz nie wypełnia swoich obowiązków tak jak powinien, chętnie opowiada również sąsiad pani Alicji - pan Adam.

- Kilka razy już widziałem, jak listonosz chowa się w zaułku ul. Skrytej i grzebie w poczcie - opowiada. - Wiemy, że jest on świadkiem Jehowy. Sąsiadka niedawno znalazła list zaadresowany do mnie w koszu na ulicy. Był to list z Częstochowy, zamawiałem mszę za moją żonę i przysłali mi datę i godzinę mszy. Widać nie spodobało się to listonoszowi. Uważa on, że może selekcjonować pocztę jak mu się podoba.

Odpowiedź poczty oraz więcej informacji na ten temat znajdziecie w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki