- Uzasadniając swoją propozycję - 10 i 20 zł - mówiłem i powtórzę, że różnica opłat pomiędzy sposobem segregacji powinna być dużo wyższa, żeby więcej mieszkańców skłonić do segregowania odpadów. Bo z raportów, które dostarcza nam firma odbierająca odpady wynika, że nie osiągamy poziomu recyklingu i prawdopodobnie – choć oczywiście chciałbym tego uniknąć - możemy płacić kary za nieosiąganie poziomu odzyskiwania odpadów - mówił na ostatniej sesji rady miejskiej burmistrz Piotr Świderski. - A podwyżka i tak nie spowoduje pokrycia kosztów systemu. Przy zmniejszeniu opłaty z 20 do 18 zł gmina będzie musiała dołożyć jeszcze więcej pieniędzy do systemu. Pamiętajmy, pieniądze do systemu z czegoś trzeba wtłoczyć, więc będziemy musieli ograniczać inne wydatki, w pierwszej kolejności inwestycyjne. Stąd moja prośba, żebyście państwo jeszcze raz zastanowili się nad tym tematem. Muszę się upierać przy swoich propozycjach. Każda podwyżka jest bolesna. Pocieszające może być tylko to, że są to naprawdę niskie stawki, w okolicznych gminach są znacznie wyższe, chyba tylko Rzewnie ma zbliżone do naszych.
Podwyższajmy racjonalnie i sprawiedliwie
- Zgadzam się z burmistrzem, że stawki trzeba podnieść, bo koszty rosną – mówił Zbigniew Janyszko, przewodniczący Rady Miejskiej w Różanie, którzy przyznał, że był wnioskodawcą (w komisji finansów) niższej kwoty za śmieci niesegregowane. - Ale podwyższajmy racjonalnie i dla wszystkich tak samo. Jeżeli stawka była 8 zł i podwyższamy ją o 25 proc. do 10 zł, to dlaczego mamy karać ludzi, którzy nie segregują? Z 14 zł dołożyć im do 20, czyli wzrost o 45 procent. Jestem za tym, żeby podwyżki były dla wszystkich takie same.
Tylko że kierowanie się taką logiką powoduje, że ci, którzy segregują, będą karani, bo ci, którzy nie segregują, nie chcą tego robić. Za niesegregujących zapłacimy wszyscy
– odparł burmistrz.
- Nie zgodzę się z panem przewodniczącym – głos w dyskusji zabrał radny Artur Grześkowicz. - Jestem za segregacją i dla mnie ta różnica pomiędzy opłata za śmieci segregowane i niesegregowane jest jeszcze za mała. Żyjemy w XXI wieku i musimy się nauczyć tej segregacji.
Różan. Ilu mieszkańców nie segreguje?
Radny Andrzej Karaśkiewicz zainteresował się, ile gospodarstw nie segreguje odpadów. Burmistrz poinformował, że 30 procent.
Głosowanie propozycji komisji rolnictwa i finansów: 4 radnych za, 8 przeciw, 3 wstrzymało się od głosu (czyli wniosek upadł), propozycja burmistrza: 9 radnych za, 4 przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Radni przyjęli też ryczałtową opłatę za rok od domku letniskowego czy innej nieruchomości wykorzystywanej na cele wypoczynkowe: 100 zł za odpady segregowane i 200 za niesegregowane (14 radnych za, 1 przeciw). Obecnie jest 80 i 160 zł (takie stawki za wywóz odpadów obowiązują od 1 stycznia 2018).
Nowe stawki będą obowiązywać od 1 lipca 2019.
W przypadku nieruchomości niezamieszkałych:
- Odpady segregowane pojemnik 120 l 20 zł , odpady niesegregowane 40 zł
- Pojemnik 240 l – odpowiednio 35 zł i 70 zł;,
- pojemnik 1100 l – 86 zł i 120 zł,
- kontener KP7 – 700 zł i 1050 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
