Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Różan. Krajowe Składowisko Odpadów Promieniotwórczych ma 60 lat. Jubileuszowa uroczystość odbyła się 10.09.2021. Zdjęcia

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
Ministerstwo Klimatu
Krajowe Składowisko Odpadów Promieniotwórczych działa w Różanie od 1961 roku. Dziś jest placówką terenową Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych.

W piątek 10 września 2021 Ministerstwo Klimatu i Środowiska - któremu podlega KSOP – zorganizowało w Różanie jubileusz 60-lecia składowiska.

Głównym gościem był minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. Oprócz niego do Różana przyjechali m.in.: Piotr Dziadzio – główny geolog kraju, dr Łukasz Młynarkiewicz – prezes Krajowej Agencji Atomistyki czy prof. Krzysztof Kurek – dyrektora Narodowego Centrum Badań Jądrowych.

Zaproszono też lokalnych samorządowców: Zbigniewa Deptułę – starostę makowskiego, Piotra Świderskiego – burmistrza Różana i radnych wchodzących w skład komisji Ochrony Radiologicznej przy Radzie Miejskiej.

Jubileusz był okazją do wręczenia byłemu wieloletniemu dyrektorowi składowiska Andrzejowi Cholerzyńskiemu Złotego Krzyża Zasługi – nadanego przez Prezydenta RP.

W swoim życiu zawodowym zawsze się starałem, żeby nie zrobić krzywdy ludziom ani środowisku. I to się udało

– mówił wieloletni dyrektor KSOP.

Andrzej Cholerzyński zapewniał, że Polska, czyli w praktyce składowisko w Różanie, nie tylko dorównywało światowym standardom, ale je wyprzedzało. Wspomniał swoją wizytę we Francji.

- Pamiętam jak zobaczyłem, że oni tam zasypują odpady ziemią, myśmy tego nigdy nie robili. My też nigdy nie praktykowaliśmy wyrzucania odpadów do oceanów – wymieniał.
Podczas uroczystości odsłonięto też w obiekcie tablicę pamiątkową poświęconą zmarłemu w zeszłym roku Henrykowi Daszewskiemu – wieloletniemu konsultantowi społecznemu przy Komisji Radiologicznej Rady Miejskiej w Różanie.

W swoich wystąpieniach zarówno obecny dyrektor KSOP Krzysztof Madaj jak i minister Michał Kurtyka podkreślali wzorową – w ich ocenie – współpracę z lokalną społecznością i zachowanie absolutnie najwyższych standardów bezpieczeństwa.

Minister: Tu są podwaliny

Michał Kurtyka podkreślał, że Polska cały czas prowadzi program jądrowy, który doprowadzić ma do powstania w naszym kraju pierwszej elektrowni atomowej. Te prace nie są bez związku z działalnością składowiska w Różanie.

- Tu są podwaliny, które państwo zbudowaliście jeśli chodzi o obchodzenie się z materiałami promieniotwórczym i wskazanie lokalnej społeczności, że nie ma się bać czegoś co wpływa na poprawę naszego życia – mówił Michał Kurtyka.

Najdłużej przemawiał jednak Piotr Świderski. Burmistrz Różana, w odróżnieniu od swoich przedmówców, nie ograniczył się tylko do jubileuszowej „laurki” opowiadają o długiej, i okresami niełatwej symbiozie miasta i gminy z jedynym w kraju składowiskiem odpadów promieniotwórczych.

Już na wstępie, charakteryzując Różan, burmistrz podkreślił, że to dynamicznie rozwijające się miasto, pięknie położone na skarpie nad Narwią, gdzie jest także wiele działek rekreacyjnych…

- Mimo funkcjonowania składowiska odpadów promieniotwórczych – mówił Piotr Świderski.

- Składowisko jest położone w granicach miasta Różan, które nota bene od 1 stycznia powiększy się o ok. 500 ha należących dziś do wsi Paulinowo. Jest w nieodległym od zabudowań carskim forcie z przełomu XIX i XX wieku i przez lata skutecznie ograniczało, ze względu na ludzką świadomość, możliwości gminy: rozwojowe i inwestycyjne, przedsięwzięcia i aktywności gospodarcze – nie ukrywał burmistrz. – Mówię i o zabudowie mieszkaniowej i inwestorach, którzy dowiadując się o składowisku niechętnie spoglądali na naszą małą gminę.

- Na szczęście to już jest przeszłość – podkreślał Piotr Świderski. - Może nie jest tak wspaniale i kolorowo jak pan minister wspomniał – te słowa skierował bezpośrednio do ministra Kurtyki. - Jesteśmy po takim etapie, mam takie przekonanie, kompletnej niechęci do składowiska. Teraz sprawy mają się zupełnie inaczej. Z kilku powodów, niewątpliwie finansowy jest jednym z najważniejszych, ale równie istotne są kwestie bezpieczeństwa. Choć KSOP ciągle wywołuje mieszane uczucia wśród mieszkańców, to składowisko przestało stanowić przeszkodę w rozwoju gminy. Świadczy choćby o tym zabudowa mieszkaniowa w pobliżu. Ludzie zaczynają budować domy z widokiem na składowisko. Osobiście mam dom prawie z widokiem na składowisko – burmistrz pozwolił sobie na osobisty wątek.

Burmistrz o niełatwej współpracy

Przez pryzmat własnych doświadczeń przedstawił też krótką historię trudnej współpracy składowiska z miastem i mieszkańcami.

- Ja funkcjonuję w samorządzie różańskim od 1998 roku i mogę powiedzieć, że wypracowaliśmy sobie doskonałe relacje z KSOP-em i ZUOP-em. Rozumiemy się doskonale i rozumiemy wzajemne potrzeby – deklarował burmistrz. – Ale budowanie tych relacji wcale nie było takie proste, panie ministrze, bo początek lat 90. to seria dość gwałtownych protestów, które zaczęły się kiedy protestować już można było, bo przecież nikt wcześniej, w 1961 roku, ani do końca poprzedniego ustroju nas nie pytał o nic co jest związane ze składowiskiem.

Efektem tych protestów było zrozumienie, że trzeba coś zacząć ludziom dawać. Były podpisywane kolejne porozumienia. Ostatecznie sprawa rekompensaty dla gminy Różan znalazła umocowanie w zapisach ustawy, w prawie atomowym.

Burmistrz przypomniał, że na początku było to 200 procent rocznego podatku od nieruchomości. Od 2002 po zmianie ustawy prawo atomowe, opłata ta została zwiększona do 400 procent. Z zastrzeżeniem, że nie będzie to więcej niż 8 550 000 zł.

- Od 2010, jeśli dobrze pamiętam, osiągnęliśmy ten pułap i przez pięć lat nie było waloryzacji. W owym czasie to stanowiło ok. 40 proc. dochodów gminy. W 2013 roku udało nam się przekonać parlamentarzystów do zmiany. W 2014 Sejm przyjął nowelizację ustawy prawo atomowe zwiększający limit rekompensaty do 10,5 mln zł. My je efektywnie wykorzystujemy – zapewnił burmistrz Świderski.

Po przemówieniach goście uroczystości wysłuchali jeszcze wykładu dra Bogusława Perzyka „Historia fortów w Różanie” oraz wykładu prof. Renaty Mikołajczak „Zastosowanie izotopów promieniotwórczych w medycynie”.

Na koniec wszyscy mogli – z zachowaniem daleko posuniętych zasad bezpieczeństwa – zwiedzić Krajowe Składowisko Odpadów Promieniotwórczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki