Rondo na Różańskiej i 3 Maja z całą pewnością będzie

- To chyba najlepsza wiadomość, jaka nas ostatnio spotkała - mówił Mieczysław Szymalski. - 28 czerwca podpisaliśmy umowę na rondo przy ul. Różańskiej i 3 Maja.

Całkowity koszt budowy ronda to 6 326 000 złotych. Środki unijne na inwestycję przekazane przez Urząd Marszałkowski to 5 377 100 złotych, natomiast miasto będzie ona kosztowała 948 900 złotych.

Burmistrz zapewnia, że budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku, tak, aby wiosną 2011, można było jeździć po nowym rondzie.

Mieczysław Szymalski odniósł się również do artykułu "Poseł: ronda nie będzie" z numeru 24 Tygodnika Ostrołęckiego, gdzie z wypowiedzi posła PiS Henryka Kowalczyka można było wywnioskować, że nie będzie ronda w Ostrowi.

Henryk Kowalczyk mówił wtedy, że marszałek Struzik zbankrutował i są wstrzymane wszystkie inwestycje na Mazowszu.

- Jest tu co prawda, napisane, że nie dotyczy to inwestycji finansowanych ze środków unijnych - mówił o artykule burmistrz, - ale trochę mnie zmartwiła wypowiedź naszego posła Henryka Kowalczyka, że ronda prawdopodobnie nie będzie. - Poseł powiedział to na spotkaniu z naszymi mieszkańcami. Nie wiem skąd takie informacje, ale naszych mieszkańców troszeczkę to zmartwiło. Dzwoniło do mnie wiele osób, wielokrotnie spotykałem się z ludźmi, którzy mówili, że ronda nie będzie, bo nie dostaliśmy pieniędzy. Dostaliśmy.

Tą sprawę wyjaśnił nam Dariusz Chmielewski, kierownik Biura Do Spraw Inwestycji w Urzędzie Miasta Ostrów Mazowiecka.

Urząd Marszałkowski dofinansowuje inwestycje w Województwie Mazowieckim ze środków własnych. W tej chwili, zgodnie z tym, co mówił poseł Henryk Kowalczyk, te środki są rzeczywiście wstrzymane.

Urząd Marszałkowski dysponuje jednak również pieniędzmi unijnymi. Ostrów złożyła wniosek do Urzędu Marszałkowskiego, ale o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, czyli ze środków unijnych. Te pieniądze są i właśnie z nich zostanie zbudowane rondo.