Roman P. w drodze do domu prawdopodobnie źle się poczuł lub chciał się ogrzać. Wszedł więc do szopy należącej do swoich dobrych znajomych. Tam zmarł. Znalazł go kolega. Wstępnie myślano, że to pierwszy w powiecie przypadek zamarznięcia. Sekcja jednak wykazała, że mężczyzna zmarł w sposób naturalny.
Do zdarzenia doszło w Wyrębie Karwackim. Roman P. wracał z Przasnysza z zakupami do domu. Mieszkał w Józefowie, był jednak częstym gościem w Wyrębie Karwackim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?