Rogóźnia bez Internetu. Operator nie zainwestuje, bo mu się nie opłaca

- Odkąd przeprowadziłam się z Ostrowi do Rogóźni, czuję się jak mieszkaniec trzeciego świata - mówi czytelniczka. - Niby żyjemy w XXI wieku, w dobie telewizji cyfrowej, gier online itd. Tyle też mówi się o przeciwdziałaniu wykluczeniu cyfrowemu mieszkańców wsi, zaprasza się ich na finansowane ze środków unijnych szkolenia, pomaga w zakupie sprzętu itd. Pytam się jednak, gdzie ten sprzęt mamy podłączyć?

Czytelniczka od pięciu lat stara się o podłączenie do Neostrady. Gdy zaczęła starania, zawiadywała nią jeszcze Telekomunikacja Polska S.A., od pewnego czasu jest to już domena firmy Orange Polska.

- Otrzymywałam wciąż tę samą odpowiedź: "brak wolnych par przewodów" - relacjonuje czytelniczka. - W mojej okolicy przez ten czas pobudowano kilkanaście nowych domów, wciąż buduje się nowe, bo Rogóźnia cieszy się zainteresowaniem wśród ostrowiaków. Ale wielce ważnym firmom dostarczającym Internet nie opłaca się zainwestować w nowe kable, mają nas wszystkich po prostu gdzieś!

Czytelniczka jest bezsilna, a ratuje się drogim, niestabilnym i przede wszystkim limitowanym internetem mobilnym.

- Ten limit uniemożliwia jednak praktycznie korzystanie z telewizji internetowej, radia i wszystkich innych dobrodziejstw Internetu - mówi czytelniczka.

Uwagi czytelniczki przekazaliśmy do biura prasowego Orange Polska.

- Z przeprowadzonego wywiadu technicznego wynika, że z uwagi na bardzo wysokie koszty inwestycji nie ma możliwości świadczenia przez Orange usługi internetu stacjonarnego pod wskazanym adresem - odpowiedziała nam Maria Piechocka z biura prasowego Orange Polska.