Rocznica bitwy pod Nagoszewem. 3.06.2022 przypada 159. rocznica bitwy czerwcowej 1863 roku. Zdjęcia

Warto podkreślić zasługi gospodarzy z Nagoszewa, którzy podczas bitwy 3 czerwca 1863 roku podpalili własne zagrody i ponieśli śmierć wraz z Rosjanami, którzy w nich się ukryli. Wśród odważnych gospodarzy byli Łukasz i Jan Stelmaszczykowie, których potomek – Michał Stelmaszczyk wraz z żoną wziął udział w tegorocznych obchodach bitwy pod Nagoszewem.

W 1917 roku w miejscu bitwy mieszkańcy powiatu ostrowskiego wznieśli pomnik – granitowy obelisk zwieńczony krzyżem.

Przybyłych gości powitał Henryk Fidura, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Powstańców 1863 Roku w Nagoszewie. Wśród nich byli m.in. Michał Giers – dyrektor Delegatury w Ostrołęce Kuratorium Oświaty w Warszawie, wójt gminy Ostrów Mazowiecka Waldemar Brzostek, starosta ostrowski Zbigniew Chrupek oraz burmistrz Ostrowi Jerzy Bauer. Z zaproszenia skorzystali także m.in. przedstawiciele służb mundurowych: wojska, policji, straży pożarnej, Lasów Państwowych, a także radni i sołtysi z gminy Ostrów Mazowiecka, dyrektorzy i prezesi lokalnych firm i instytucji, dyrektorzy gminnych szkół i placówek oświatowych oraz uczniowie, nauczyciele i mieszkańcy Nagoszewa.

Uroczyste obchody odbyły się przy Pomniku Powstańców 1863 roku. Po mszy świętej polowej celebrowanej przez ks. prałata Jarosława Hrynaszkiewicza, proboszcza parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Broku głos zabrał wójt Waldemar Brzostek.

Wójt zwrócił uwagę, że przez 2 lata (ze względu na pandemię) nie organizowano tak uroczystych obchodów, ale społeczność nie zapomniała o powstańcach i spotykała się tutaj tyle że w dużo mniejszym gronie. Przypomniał też przyczyny wybuchu powstania styczniowego.

Nasilała się rusyfikacja, postępowało zniewolenie i w obliczu masowego poboru naszej młodzieży do tzw. branki do wojska carskiego z myślą, aby wysłać na daleki wschód polską młodzież spiskowcy powiedzieli: Nie. Stop zniewoleniu - chwytamy za broń, walczymy o wolną niepodległą Polskę. 3 czerwca dochodzi tu do jednej z najkrwawszych bitew powstania styczniowego. Wraz z powstańcami walczyli mieszkańcy Nagoszewa i okolic. Powstańcy ponieśli klęskę, ale odnieśli inne zwycięstwo: zasiali ziarno niepodległości w narodzie polskim

- mówił Waldemar Brzostek.

Wójt nawiązał też do błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego, który od 27 maja jest patronem powiatu ostrowskiego, a także każdej poszczególnej gminy wchodzącej w skład powiatu. Przypomniał słowa prymasa: „tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów: serce orle i wzrok orli ku przyszłości. Musicie ducha hartować i wznosić, aby móc jako orły przelatywać nad graniami w przyszłość naszej ojczyzny. Będziecie wtedy mogli jak orły przebić się przez wszystkie dziejowe przełomy, wichry i burze, nie dając się spętać żadną niewolą. Pamiętajcie: orły to wolne ptaki, bo szybują wysoko”.

A my księże prymasie wołamy: pamiętamy, bo my jesteśmy z pokolenia orłów

- zakończył przemówienie wójt.

Michał Giers - dyrektor Delegatury w Ostrołęce Kuratorium Oświaty w Warszawie serdecznie dziękował za zaproszenie na uroczystość. W swoim przemówieniu powiedział, że nigdy nie zgodzi się z tymi, którzy uważają, że powstanie styczniowe było niepotrzebne.

Powstanie styczniowe to był bardzo ważny element duchowy, ważny element w dziejach naszego państwa, który przede wszystkim kształtował nas duchowo, ale nie tylko. Powstanie styczniowe było o tyle przełomowe, że od wieków byliśmy przyzwyczajeni do otwartej wojny, gdzie ścierały się dwie armie. Ale w 1863 taka wojna była niemożliwa, bo Imperium Rosyjskie było bardzo silne, a my nie posiadaliśmy regularnej armii. Wtedy powstało coś, co było fenomenem: Polskie Państwo Podziemne. Idea tego państwa narodziła się właśnie podczas powstania styczniowego.

Po wystąpieniach zaproszonych gości delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem.

Na koniec uroczystości młodzież ze szkoły w Nagoszewie zaprezentowała ciekawy montaż słowno-muzyczny.