Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reymontówki spotkały się w Zabrodziu

mm, is
Dwadzieścia szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całej Polski otrzymało zaproszenie na V Ogólnopolski Zlot Szkół Reymontowskich, który odbywał się w Zabrodziu.

Gospodarzem dwudniowego zlotu 22 i 23 października był Zespół Szkół, jedna z ponad czterdziestu szkół w kraju noszących imię noblisty - Władysława Stanisława Reymonta. Dyrektor zabrodzkiej "reymontówki". Teresa Świerk nie kryła radości, że wśród gości mogła powitać delegacje ze szkół oddalonych o setki kilometrów od Zabrodzia, jak np. z Gimnazjum nr 1 w Opolu, Gimnazjum w Kłodzku, czy Zespołu Szkół Gastronomicznych w Wiśle. W sumie prawie sto osób.
Coroczne zloty organizowane są przez szkoły należące do Klubu Szkół Reymontowskich. Pierwszy odbył się w Węgrowie, trzy kolejne w Chlewiskach i piąty, jubileuszowy, w którym wzięły udział poczty sztandarowe zaproszonych szkół - w Zabrodziu. Patronem Zespołu Szkół Władysław Reymont został cztery lata temu, w 2002 roku, kiedy obchodzona była 75. rocznica jego śmierci. Piątkowa uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pamiątkowym obeliskiem na terenie Zespołu Szkół i zapaleniem zniczy. Oprócz młodzieży wzięli w niej udział także m.in. poseł Tadeusz Samborski, senator Krzysztof Borkowski oraz samorządowcy. W zlocie uczestniczyły także dwie panie z rodziny W. St. Reymonta - Halina Makowiecka-Sobańska i Emilia Reymont-Głowacka.
- Świat Reymonta to świat, w którym jest chłopska dusza i bije chłopskie serce - stwierdził poseł Samborski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji kultury. - A tradycja zlotów może obecnie stać się bardzo ważnym czynnikiem utrwalania tożsamości narodowej i tradycyjnych systemów wartości.
Dyrektor Świerk pochwaliła się, że bogata w treści praca z patronem spowodowała, że w 2003 roku Zespół Szkół w Zabrodziu został przyjęty do Klubu Przodujących Szkół. Klub jest ogólnopolskim ruchem społecznym o charakterze edukacyjnym. Działa w ramach Krajowego Stowarzyszenia Pomocy Szkole od 1986 roku. Promuje szkoły, które wyróżniają się rzetelnymi i uznanymi w środowisku osiągnięciami pedagogicznymi, nowoczesnymi rozwiązaniami zadań dydaktycznych, czy wartościową pedagogicznie inicjatywą twórczą.
Teresa Świerk przypomniała też, że pomysłodawcą nadania szkole imienia noblisty był właśnie poseł Samborski. Myśl zrodziła się w Wigilię 1999 roku, a dziewięć miesięcy później narodził się patron - dopowiedział żartobliwie Andrzej Roman, wiceprzewodniczący Klubu Szkół Reymontowskich.
Cenna inicjatywa posła została uhonorowana w czasie piątkowego spotkania. Samborski odebrał z rąk pani dyrektor pamiątkową statuetkę Boryny 2004 - pierwszą ale nie ostatnią tego wieczoru. Statuetkę znaną jak dotąd z przeglądów weselnych w Węgrowie, zamówioną specjalnie z okazji ogólnopolskiego zlotu otrzymali też starosta wyszkowski, wójt Gołaszewski i z rąk senatora Borkowskiego - Teresa Świerk. Szkolny zespół Promyki pod kierunkiem nauczyciela Kazimierza Świerka przygotował program artystyczny "Wesele Boryny", a w nim tańce wielkopolskie i małopolskie. Uczestnicy jubileuszowego spotkania wybrali się także na wycieczkę do Warszawy, gdzie podążali śladami Reymonta. W Zespole Szkół obejrzeli salę wystaw ze zgromadzonymi fotografiami, pamiątkami, książkami pisarza, a także izbę Jagusi i Macieja Borynów.

Wystawa wśród książek

W sobotę 23 października odbyło się także otwarcie wystawy poświęconej autorowi w Miejsko-Gminnej Bibliotece w Wyszkowie. Od Stanisława Władysława Reymenta do Władysława Stanisława Reymonta.
Otwarcie wystawy było związane z V Ogólnopolskim Zlotem Szkół Reymontowskich w Zabrodziu. Zebranych, wśród których byli uczniowie i nauczyciele szkół im. Reymonta m.in. z Warszawy, Legnicy, Szczutowa, Ubocza, oprowadzał po wystawie Andrzej Roman. Opowiadał m.in., jak pisarz zmienił nazwisko Reyment na Reymont. Twierdził podobno, że skoro jego nazwisko i tak nie brzmi polsko, to niech przynajmniej nie brzmi tak źle. Słowo Reyment bowiem wywodziło się z czasów wojen polsko-szwedzkich i wiązało się z osobą o niskim statusie społecznym, było określeniem obraźliwym.
- Reymont pozostaje w świadomości narodowej jako autor "Chłopów". Ta wystawa ma pokazać niesłuszność tego ograniczenia - mówił Andrzej Roman. - Jeśli powiemy Reymont, ktoś odpowie: "Chłopi", ale na przykład region łódzki powie: "Ziemia obiecana" - mówił Roman.
Pisarz był samorodnym talentem reporterskim. Posiadał niebywałą zdolność przedstawiania świata w wielu płaszczyznach, w szerokich ramach. Dlatego też jego utwory były nie tylko tłumaczone na kilkanaście języków ale też z powodzeniem zostały przeniesione na ekran. Wszystkim znane są filmowe wersje "Chłopów", "Komediantki" czy "Ziemi obiecanej". Reymontowi w życiu nieobce były liczne podróże i znajomości z innymi pisarzami, jak choćby Eliza Orzeszkowa.
Po obejrzeniu wystawy młodzież i nauczyciele szybko wrócili do Zabrodzia, gdzie odbyły się dwa konkursy wieńczące V Ogólnopolski Zlot Szkół Reymontowskich, konkurs recytatorski i turniej wiedzy o Władysławie Stanisławie Reymoncie. W zlocie wzięło udział dwadzieścia szkół z całej Polski. W konkursie recytatorskim I miejsce zajęło LII Liceum Ogólnokształcące z Warszawy, II miejsce Szkoła Podstawowa z Wysokiej, III miejsce Publiczne Gimazjum w Opolu.
W turnieju wiedzy o Władysławie Stanisławie Reymoncie I miejsce Zespół Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Wiśle, II miejsce Zespół Szkół nr 2 w Łukowie, III miejsce Szkoła Podstawowa w Uboczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki