Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Relikwie w garnizonie

Fot. A. Mierzwiński
Obraz i relikwie wjechały do Ostrowi z wojskową asystą w długiej kolumnie pojazdów
Obraz i relikwie wjechały do Ostrowi z wojskową asystą w długiej kolumnie pojazdów Fot. A. Mierzwiński
Przez pięć dni w garnizonowym kościele w Komorowie czczono relikwie świętej Faustyny. W poniedziałek 28 maja do Komorowa przybył obraz Jezusa Miłosiernego (Miłosierdzia Bożego) oraz relikwie św. Faustyny, rozpoczynając tym samym w tym garnizonie Misje Święte.

Pierwsze misje w komorowskiej parafii cywilno-wojskowej miały miejsce w 2000 roku w związku z nawiedzeniem jej przez obraz Matki Bożej Hetmanki Żołnierza Polskiego. Misje obecne oraz peregrynacja obrazu i relikwii po garnizonach zapoczątkowane zostały w czerwcu ubiegłego roku, w 15. rocznicę spotkania Ojca Świętego z żołnierzami w Zegrzu Pomorskim k. Koszalina.

Obraz Miłosierdzia Bożego namalowany został w łagiewnickim sanktuarium w duchu dziękczynienia za pontyfikat Papieża Polaka. W czasie ubiegłorocznej pielgrzymki do Polski, papież Benedykt XVI pobłogosławił go 26 czerwca podczas uroczystej Mszy św. na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Relikwie św. Faustyny są natomiast darem Sióstr Miłosierdzia Bożego dla Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego.

Od ubiegłego roku obraz i relikwie są cały czas w drodze, nawiedzając parafie i garnizony według harmonogramu przygotowanego przez Ordynariat Polowy WP. Na Ziemię Ostrowską przybyły one od saperów z Kazunia, skąd odebrała je delegacja żołnierzy z Komorowa z kapelanem ks. płk Stanisławem Dębickim. Do Ostrowi wjechały późnym popołudniem w długiej kolumnie pojazdów, w wojskowej asyście i przy dźwiękach klaksonów, a następnie odświętnie udekorowaną ulicą Sikorskiego przybyły do Komorowa.

W kościele garnizonowym p.w. św. Jozafata obraz i relikwie powitali: dowódca garnizonu płk Ryszard Kołacz, wójt gminy Waldemar Brzostek, w imieniu społeczności parafialnej Danuta Zaręba, młodzież i dzieci, które w tym roku przystąpiły do Pierwszej Komunii Świętej oraz ks. proboszcz Stanisław Dębicki. W uroczystej Mszy św., której przewodniczył ks. kanonik dziekan Edmund Chmielewski, udział wzięli proboszczowie z sąsiednich parafii, poczty sztandarowe garnizonu, straży pożarnej oraz szkół, kompania honorowa, burmistrz Ostrowi Mieczysław Szymalski, a nade wszystko liczne rzesze wiernych.

Podczas powitania i nabożeństwa, wszyscy nawiązywali do miłosierdzia, tak potrzebnego, a niezwykle rzadkiego w codziennym życiu.

- Siostra Faustyna pisała w swoim Dzienniczku, że jest jeszcze dobrze, gdy ludzie uciekają się do Bożego Miłosierdzia - mówił ks. Edmund Chmielewski. - Jest już bardzo źle, jeżeli człowiek twierdzi, że wystarczy mu tylko sprawiedliwość. Z zawiązanymi oczami, z szalą w jednej ręce, a mieczem w drugiej, wychodzi naprzeciw innym ludziom, swoim bliźnim.

Przez pięć dni pobytu obrazu i relikwii w kościele garnizonowym, społeczność parafialna przeżyła ten okres na modlitwie oraz w duchu miłości, jedności i wiary. W kościele św. Jozafata odbywały się spotkania z dziećmi ze szkół podstawowych oraz młodzieżą gimnazjalną, namaszczenia chorych, odnawianie przyrzeczeń małżeńskich. Codziennie odprawiano dwa nabożeństwa, koronkę do Bożego Miłosierdzia oraz wieczorny Apel Jasnogórski prowadzone przez ojca Andrzeja ze Zgromadzenia Redemptorystów w Osuchowej.

W piątek 1 czerwca obraz i relikwie opuściły Komorowo i powędrowały w dalszą drogę, do kościoła garnizonowego w Białymstoku. n

Andrzej MierzwiŃski

Obraz i relikwie wjechały do Ostrowi z wojskową asystą w długiej kolumnie pojazdów
Fot. A. Mierzwiński Św. Faustyna (Helena Kowalska) - urodziła się 25.08.1905 roku w Głogowcu w Łódzkiem w ubogiej, wielodzietnej rodzinie. Od dziecka miała w domu liczne obowiązki. Przerwała naukę w szkole, by pomóc matce, a w wieku 14 lat zaczęła pracować jako służąca. Wtedy też miała pierwsze widzenie umęczonego Jezusa. W roku 1925 wstąpiła do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie. Po odbyciu nowicjatu w Krakowie i przyjęciu zakonnego imienia, Faustyna składa pierwsze śluby zakonne 30 kwietnia 1928 roku, a pięć lat później śluby wieczyste. Pracuje w Zgromadzeniu w Warszawie i w Kiekrzu k. Poznania, a następnie w Wilnie. 9 kwietnia 1935 roku usłyszała wewnętrzny głos mówiący, że wraz z towarzyszkami będzie wypraszała Boże Miłosierdzie dla świata. Sama nie zdążyła już założyć nowego zgromadzenia, gdyż wskutek postępującej gruźlicy zmarła 5 października 1938 roku w Łagiewnikach. Powstało ono dopiero podczas wojny w Wilnie. Proces beatyfikacyjny siostry Faustyny rozpoczął w 1965 roku kardynał Karol Wojtyła, który 35 lat później, już jako Papież, włączył ją w szeregi świętych Kościoła.

Podczas realizacji znanego filmu "Faustyna" o Faustynie Kowalskiej, część scen była nagrywana w Ostrowi i okolicach. Klasztorny wątek z widzeniem zrealizowano w pomieszczeniach klasztoru w Zarębach Kościelnych. W nieistniejącej już piekarni PSS przy ul. Prusa kręcone były natomiast sekwencje o pracy siostry Faustyny w klasztornej piekarni, w których wystąpili także ostrowscy piekarze przebrani za siostry zakonne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki