W Wyszkowie są dwa miejsca, w których można złożyć podpis pod wnioskiem o referendum: ul. Daszyńskiego 47 - Pracownia Makowe Pole; ul. I Armii Wojska Polskiego 12 - Salon fryzjerski dla dzieci "Szkrab". Lokalnym koordynatorem akcji jest Monika Wołyniec, e-mail: [email protected], tel. 505-703-503. Zbiórka podpisów trwać będzie do 1 czerwca. Potrzeba ich 500 tysięcy. Do tej pory w Polsce zebrano ich około połowę.
Akcja spotkała się w Wyszkowie z bardzo małym odzewem w Wyszkowie. Dotychczas od stycznia zebrano około 100 podpisów.
- Trudno powiedzieć, dlaczego tak jest - mówi Monika Wołyniec. - Pojawiały się artykuły w gazetach, po których odzew był niewielki lub żaden. Wszyscy, z którymi rozmawiam, są przeciwni tej reformie. Rodzice są przeciwni, twierdzą, że sześciolatki nie powinny iść do szkół,. ale samo to się nie zrobi. Po to jest ten ruch i zbiórka podpisów. Gdyby każda mama wydrukowała sobie listę i zebrała wśród swoich znajomych dziesięć podpisów, już by wystarczyło. Liczyłam, że odzew będzie większy, że uda się zebrać kilkaset podpisów tak, jak to jest w innych miastach. Ale zbiórka podpisów jest utrudniona. W przedszkolach publicznych i niepublicznych, dotowanych przez gminę, takiej kampanii prowadzić oficjalnie nie można, bo gmina stara się, żeby sześciolatki posłuży do szkół. Myślałam o zbiórce podpisów po mszach niedzielnych, ale na mój apel zgłosiła się tylko jedna osoba chętna do pomocy. Problem w tym, że list z podpisami nie można wyłożyć gdzieś w sklepie, miejscu publicznym, bo tam są zawarte dane osobowe i musi być nad nimi nadzór i kontrola. Problem jest z dotarciem do rodziców.
Podyskutuj na forum: Wyszków - forum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?